Samochodowy segment A jeszcze niedawno był naprawdę popularny. Nieco dawniejsze modele, takie jak Peugeot 106 czy Fiat Cinquecento są już rzadkim widokiem (o Fiacie 126p nie wspominając), ale Skoda Citigo, VW Up! czy Fiat Panda wciąż często goszczą na naszych ulicach. Nie da się jednak nie zauważyć, że obecnie samochody najmniejsze stopniowo znikają z rynku. Dzieje się tak częściowo za sprawą rosnących cen i malejącego zainteresowania klientów, a częściowo dlatego, że obecne normy emisji CO2 i sposób ich liczenia nie „wspierają” produkowania małych samochodów. Segment A jest więc skromny, jeśli chodzi o liczbę oferowanych aut spalinowych (Toyota Aygo X, Kia Picanto, ewentualnie Fiat 500), powoli rośnie za to liczba propozycji elektrycznych (Dacia Spring, Leapmotor T03). Łącznie odpowiada już jednak za jedyne 2 procent polskiego rynku.
Toyota Aygo X
Czytaj więcej
Akio Toyoda, szef Toyoty to człowiek, który mówi, co myśli. Od lat podkreśla, że zmuszanie klie...
Obecna generacja tego modelu zadebiutowała w 2022 r. W stosunku do poprzednika, auto zyskało między innymi literę „X” w nazwie i nieco uterenowionego klimatu. Trudno uznać je za pełnoprawnego crossovera, ale oferuje nieco większe zdolności w zakresie pokonywania wysokich, miejskich krawężników. Dotychczas Aygo X było napędzane przez trzycylindrowy silnik benzynowy 1.0 o mocy 68 KM. Przy okazji premiery modelu przedstawiciele marki mówili, że planów na wprowadzenie hybrydy raczej nie ma, bo zwiększyłoby to koszty auta - a w tym segmencie klienci są to wyjątkowo wrażliwi. Wygląda jednak na to, że zmienili zdanie, zapewne pod wpływem norm emisji CO2.
Toyota Aygo X