Reklama
Reklama

Szef Toyoty: zmuszanie do przejścia na elektromobilność nie jest właściwym podejściem

Akio Toyoda, szef Toyoty to człowiek, który mówi, co myśli. Od lat podkreśla, że ​​zmuszanie klientów do elektromobilności nie jest właściwym podejściem. I dodaje, że 9 milionów samochodów elektrycznych tak samo zanieczyści świat jak 27 milionów hybryd.

Publikacja: 12.06.2025 16:53

Zdaniem Akio Toyody 9 milionów samochodów elektrycznych tak samo zanieczyści świat jak 27 milionów h

Zdaniem Akio Toyody 9 milionów samochodów elektrycznych tak samo zanieczyści świat jak 27 milionów hybryd

Foto: mat. prasowe

Szef Toyoty jest przekonany, że nie należy spieszyć się z przejściem na samochody elektryczne i że całkowite przejście na auta elektryczne miałoby negatywny wpływ na przemysł motoryzacyjny. Uważa, że ​​miliony miejsc pracy w całym łańcuchu dostaw mogą być zagrożone, jeśli silnik spalinowy zostanie wycofany zbyt szybko. Jeśli chodzi o środowisko, Toyoda twierdzi, że elektryki o wiele bardziej zanieczyszczają środowisko niż hybrydy. Wnuk założyciela Toyoty twierdzi, że japońska marka sprzedała około 27 milionów hybryd od czasu wprowadzenia na rynek pierwszego Priusa w 1997 roku. Jego zdaniem hybrydy te mają taki sam ślad węglowy jak dziewięć milionów pojazdów w pełni elektrycznych, wliczając w to proces produkcji baterii i samych aut.

Czytaj więcej

Nowa generacja bestselleru Toyoty. Klienci będą zadowoleni ze zmian w Rav4

Toyoda twierdzi, że pojedyncze auto elektryczne tak samo zanieczyści świat jak trzy hybrydy. Faktem jest, że produkcja aut elektrycznych i akumulatorów do nich generuje więcej emisji CO2 niż budowa samochodów z napędem benzynowym, ale elektryki są odpowiedzialne są za znacznie mniej emisji w całym cyklu życia. - Gdybyśmy wyprodukowali dziewięć milionów pojazdów elektrycznych w Japonii zwiększyłoby to emisję dwutlenku węgla, a nie ją zmniejszyło. Dzieje się tak, ponieważ Japonia opiera się na elektrowniach cieplnych w zakresie energii elektrycznej - twierdzi Toyda.

Toyota Aygo X teraz ma napęd hybrydowy

Toyota Aygo X teraz ma napęd hybrydowy

Foto: mat. prasowe

Opór Toyoty przed pełnym przyjściem na modele elektryczne spotkał się z krytyką, a niektórzy nawet z tego powodu kwestionują przyszłość firmy. Jednak póki co dzieje się zupełnie coś odwrotnego. W 2024 r. Toyota była największym producentem samochodów na świecie piąty rok z rzędu. Toyota nie błyszczy modelami elektrycznymi, ale nadrabia z nawiązką swoimi hybrydami i pozostałymi silnikami spalinowymi, które nadal dobrze się sprzedają. Najnowszy napędzanym benzyną model, który otrzymał napęd hybrydowy ma według Toyoty najniższy ślad węglowy spośród wszystkich samochodów nieelektrycznych dostępnych na rynku.

Reklama
Reklama

Toyota nie rezygnuje z wodoru

Akio Toyoda powiedział kiedyś, że pojazdy elektryczne nigdy nie przekroczą 30-procentowego udziału w rynku i argumentował, że branża powinna skupić się na hybrydach i paliwach syntetycznych. Przyznając, że Mirai był komercyjną porażką, Toyota pozostaje oddana wodorowi i nadal widzi potencjał w jego połączeniu z silnikami spalinowymi. Jednocześnie pomaga BMW wprowadzić na rynek pierwszy masowo produkowany pojazd wodorowy, który ma się pojawić w 2028 roku. Jako motoryzacyjna potęga, Toyota ma finansowe i przemysłowe możliwości, aby udoskonalić swoje hybrydy, jednocześnie rozwijając elektryki.

Czytaj więcej

Toyota pokazała nowe kombi. To najmocniejszy model w ofercie marki

Szef Toyoty jest przekonany, że nie należy spieszyć się z przejściem na samochody elektryczne i że całkowite przejście na auta elektryczne miałoby negatywny wpływ na przemysł motoryzacyjny. Uważa, że ​​miliony miejsc pracy w całym łańcuchu dostaw mogą być zagrożone, jeśli silnik spalinowy zostanie wycofany zbyt szybko. Jeśli chodzi o środowisko, Toyoda twierdzi, że elektryki o wiele bardziej zanieczyszczają środowisko niż hybrydy. Wnuk założyciela Toyoty twierdzi, że japońska marka sprzedała około 27 milionów hybryd od czasu wprowadzenia na rynek pierwszego Priusa w 1997 roku. Jego zdaniem hybrydy te mają taki sam ślad węglowy jak dziewięć milionów pojazdów w pełni elektrycznych, wliczając w to proces produkcji baterii i samych aut.

Reklama
Na prąd
1,45 mld potencjalnych klientów. Tesla wchodzi na nowy rynek
Na prąd
Rewolucyjna bateria zatwierdzona do produkcji seryjnej. Ładowanie w 18 sekund
Na prąd
Elektromobilność na świecie i w Europie. Polska wśród krajów o najniższym udziale EV
Na prąd
Przełom koreańskich naukowców w technologii akumulatorów. Elektryki o zasięgu 5000 km
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Na prąd
Klienci nie są zainteresowani elektrycznym modelem. Projekt Ferrari trafił do szuflady
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama