Plany Astona Martina w dłuższej perspektywie także przewidują elektromobilność. Jednak pierwsze zelektryfikowane modele zostały przesunięte na dalszy plan. Najbliższa przyszłość w Astonie nadal należy do silnika spalinowego – i to bardzo wyjątkowego. Brytyjczycy zapowiedzieli nowy dwunastocylindrowy silnik. Można przypuszczać, że nowy V12 stanowi dalszy rozwój obecnej jednostki o pojemności 5,2 litra.

Do technicznych cech nowego V12 zalicza się wzmocniony blok cylindrów i korbowody, przeprojektowane głowice cylindrów z przeprofilowanymi wałkami rozrządu oraz nowe otwory dolotowe i wydechowe. Nowe świece zapłonowe i wtryskiwacze o większym przepływie zapewnić mają optymalne spalanie i zauważalny wzrost wydajności. Ponadto nowe turbosprężarki mają pomóc w uzyskaniu większej mocy i szybszej reakcji przepustnicy.

Czytaj więcej

Dwie polskie premiery: Nowy Aston Martin i Ford Mustang

Nowy silnik V12 — budowany ręcznie, 835 KM mocy

To, co Brytyjczycy rozumieją przez wydajność, wyrażają się w dwóch kluczowych liczbach. Nowy dwunastocylindrowy silnik ma 835 KM i 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Obecny 5,2-litrowy silnik V12, który montowany jest w modelu DBS ma 725 KM i 900 Nm. Nowy silnik V12, który będzie montowany w najbardziej ekskluzywnych, limitowanych modelach Astona Martina, będzie produkowany ręcznie w ściśle limitowanych ilościach.

Czytaj więcej

Aston Martin produkuje model Vantage od 74 lat. Teraz został solidnie odświeżony