Ferrari Daytona SP3: Limitowane i wyłącznie dla wybranych

Najnowsze Ferrari składa hołd legendarnemu modelowi wyścigowemu. Najnowsza Daytona SP3 inspirowana jest modelem 330 P3/4 z lat 60. XX wieku. Powstać ma tylko 599 egzemplarzy i wszystkie zostały już sprzedane.

Publikacja: 21.11.2021 10:03

Ferrari Daytona SP3

Ferrari Daytona SP3

Foto: mat. producenta

Ferrari Daytona SP3 to kolejny model z serii „Ferrari Icona” nawiązujący do historii marki. Linia modelowa „Ferrari Icona” powstała w 2018 r. kiedy to na rynek trafiły limitowane Ferrari Monza SP1 (w wersji jednoosobowej) i SP2 (w wersji dwuosobowej). Teraz Daytona SP3 uzupełnia serię Icona. Daytona SP3 nawiązuje do potrójnego triumfu w 24-godzinnym wyścigu w Daytona. W lutym 1967 zespół z Maranello zdołał zająć wszystkie miejsca na podium w długodystansowym klasyku na Florydzie z 330 P3/4, 330 P4 i 412 P.

Ferrari Daytona SP3

Ferrari Daytona SP3

mat. producenta

Ferrari opisuje swój nowy model jako „najbardziej wydajny aerodynamicznie jaki Ferrari kiedykolwiek zbudowało bez użycia aktywnych systemów aerodynamicznych”. Jedynym możliwym źródłem napędu w takim modelu jest oczywiście wolnossący silnik V12 o pojemności 6,5 litra. To w zasadzie jednostka napędowa z modelu 812 Competizione. W Daytonie SP3 rozwija o 10 KM więcej, a tym samym ma moc 840 KM. To sprawia, że ​​ten ta dwunastocylindrowa jednostka jest najmocniejszym silnikiem jaki kiedykolwiek wyprodukowano w Maranello. Maksymalny moment obrotowy 697 Nm jest dostępny przy 9500 obrotów/min. Siedmiobiegowa, dwusprzęgłowa skrzynia biegów przenosi moc na tylne koła. Ten drogowy bolid przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,85 sekundy, od zera do 200 km/h w 7,4 sekundy, a maksymalnie rozpędza się do ponad 340 km/h. Silnik wykorzystuje zaawansowane materiały z Formuły 1.

Czytaj więcej

Ferrari BR20: Zbudowane na życzenie klienta
Ferrari Daytona SP3

Ferrari Daytona SP3

mat. producenta

Zapożyczenia z Formuły 1 dotyczą również podwozia, które w całości wykonano z włókien węglowych. Ferrari wykonuje również karoserię z materiałów kompozytowych, co w połączeniu obniża masę własną. Daytona SP3 waży 1485 kg. Siedzenia są zintegrowane z podwoziem, co skutkuje podobną, bardziej poziomą pozycją podobną do tej w bolidzie F1. Podobnie jak konwencjonalne modele Ferrari również Daytona SP3 ma wielofunkcyjną kierownicę, za pomocą której można sterować większością funkcji pojazdu. Rozkład masy między przednią i tylną osią wynosi 44:56 procent. Systemy elektroniczne powinny pomóc zoptymalizować czasy okrążeń. System dynamiki jazdy SSC 6.1 w połączeniu z Ferrari Dynamic Enhancer (FDE) nie tylko umożliwia kontrolowane poślizgi, ale także zwiększa stabilność na zakrętach i przyczepność. Pirelli skonstruowało dla tego modelu idywidualne opony P Zero Corsa (265/30 ZR20 z przodu i 345/30 ZR21 z tyłu).

Ferrari Daytona SP3

Ferrari Daytona SP3

mat. producenta

Z nieoficjalnych informacji wynika, że do Polski może trafić nawet pięć egzemplarzy Daytony SP3. Chętnych po samochód zgłosiło się więcej niż przewiduje produkcja, a w pierwszej kolejności zaproszenia do zakupu Daytony SP3 otrzymali właściciele Monzy SP. Do zupełnie nowych klientów ma trafić tylko 100 sztuk unikatowego Ferrari.

Ferrari Daytona SP3

Ferrari Daytona SP3

mat. producenta

Ferrari Daytona SP3

Ferrari Daytona SP3

mat. producenta

Ferrari Daytona SP3

Ferrari Daytona SP3

mat. producenta

Ferrari Daytona SP3 to kolejny model z serii „Ferrari Icona” nawiązujący do historii marki. Linia modelowa „Ferrari Icona” powstała w 2018 r. kiedy to na rynek trafiły limitowane Ferrari Monza SP1 (w wersji jednoosobowej) i SP2 (w wersji dwuosobowej). Teraz Daytona SP3 uzupełnia serię Icona. Daytona SP3 nawiązuje do potrójnego triumfu w 24-godzinnym wyścigu w Daytona. W lutym 1967 zespół z Maranello zdołał zająć wszystkie miejsca na podium w długodystansowym klasyku na Florydzie z 330 P3/4, 330 P4 i 412 P.

Pozostało 83% artykułu
Premiery
Opel Frontera powraca. Ale w zamian żegnamy Crosslanda
Premiery
Kultowy model Mercedesa w nowym wydaniu. Tak wygląda pierwsza elektryczna Klasa G
Premiery
Tak wygląda Nissan Qashqai po liftingu. Można pomyśleć, że to nowy model
Premiery
Dwie polskie premiery: Nowy Aston Martin i Ford Mustang
Premiery
Land Rover Defender OCTA nadchodzi. Mercedes-AMG może mieć powody do obaw