60 lat Peugeota 404: Elegancja i niezniszczalność

Zrewolucjonizował design i wizerunek Peugeota. Stał się wyznacznikiem stylu dla całej ery motoryzacji. Peugeot 404 zakotwiczył markę lwa dzięki elegancji i ekstrawagancji w klasie wyższej średniej od Afryki po Amerykę.

Publikacja: 15.07.2020 11:52

60 lat Peugeota 404: Elegancja i niezniszczalność

Foto: moto.rp.pl

Historia lubi się powtarzać. Połączenie PSA z koncernem FCA Fiat Chrysler ma przybliżyć francuzów do światowego sukcesu. Jednak mało kto pamięta, że Włosi już raz sprawili, że Peugeot był w stanie odnieść sukces na trudnym amerykańskim rynku. Wczesnym latem 1960 roku Peugeot zaprezentował model 404. Limuzynę klasy średniej zaprojektowaną przez włoską Pininfarinę. To właśnie elegancja 404 i wyróżniająca się linia sprawiła, że ten Peugeot promował francuski szyk. Nieważne czy jako limuzyna, kombi, pick-up, coupe czy kabriolet ten samochód zawsze prezentował się elegancko i reprezentacyjnie. W połączeniu z niezawodną technologią, którą Francuzi potwierdzili w bezprecedensowej serii zwycięstw rajdu Safari (1963, 1966, 1967, 1968) i wyjątkową, jak na tamte czasy w Ameryce gwarancją do 80 tys. km Peugeot 404 stał się legendą. Amerykańscy dziennikarze wybrali solidny czterocylindrowy silnik do miana siedmiu najlepszych na świecie. W tym gronie znalazły się jednostki napędowe takich marek jak Rolls-Royce czy Mercedes. W Australii sprzedażą Peugeota 404 zajęło się… Renault, które reklamowało galijski model pod hasłem „luksus i komfort”. Niemal niezniszczalne auto doceniła również Afryka. Peugeot 404 produkowany był 31 lat, w których zbudowano prawie trzy miliony egzemplarzy.

""

Foto: moto.rp.pl

Wzór dla Trabanta
W Europie z trwałością modeli 404 było nieco gorzej. Już po kilku zimach pojawiała się korozja. Mimo to eksperci motoryzacyjni chwalili model produkowany w Sochaux. Podobno tylne trapezoidalne kontury tyłu limuzyny zostały podpatrzone przez projektantów w NRD i odwzorowane w Trabancie 601. Współpraca pomiędzy Pininfariną i Peugeotem rozpoczęła się już wcześniej, przy modelu 403, w 1951 roku. Magicznym słowem nowoczesnego designu pod koniec lat 50. XX wieku był trapez. To był też czas kiedy nieco oszczędniej zaczęto używać chromowanych dodatków. Projekt zaproponowany przez Pininfarinę był tak dobry, że alternatywna oferta autorstwa Paula Bouvota, projektanta pracującego dla Peugeota, nie miała szans.

CZYTAJ TAKŻE: Samochód roku 2020: Peugeot 208 to najlepsze auto w Europie

""

Foto: moto.rp.pl

Podczas premiery Peugeot 404 został entuzjastycznie przyjęty przez prasę i publiczność, a jego francusko-włoska linia stała się znakiem rozpoznawczym marki z Lion i inspiracją dla innych producentów. Po limuzynie Pininfarina narysowała coupe i kabriolet. Później przyszedł czas na Break (kombi), które było w stanie pomieścić siedem osób oraz pick-up z 30 różnymi możliwościami zabudowy.

""

Foto: moto.rp.pl

Nie tylko elegancja i jakość podkreśliły szczególną pozycję Peugeot 404 na rynku. Również technicznie limuzyna miała ciekawe rozwiązania. Montowano jedne z pierwszych na świecie silników benzynowych z wtryskiem oraz diesla, który ustanowił 40 światowych rekordów prędkości. W tamtym czasie nikt poza Peugeotem i Mercedesem 190 D i 200 D nie oferował modeli z jednostką wysokoprężną. Model 404 położył podwaliny pod rozwój Peugeota jako największego na świecie producenta silników diesla.

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Auto dla przywódców
Wielu przywódców jeździło Peugeotem 404. Od prezydenta Francji Charlesa de Gaulles, poprzez królową Beatrix, holenderskiego księcia Clausa aż po księcia Monako, Rainiera III Grimaldi i księżniczki Greace. Jeździła nim żona niemieckiego kanclerza Helmut Kohla, Hannelore Kohl. Wersje coupe i cabrio, które były produkowane we Włoszech w fabryce Pininfariny stały się modne wśród gwiazd ówczesnego kina. Peugeotem jeździła np. Brigitte Bardot. Model 404 nie był tanim autem. W 1961 roku kosztował na niemieckim rynku 11.275 marek, a za Mercedesa 190 trzeba było zapłacić 10.440 marek niemieckich.

""

Foto: moto.rp.pl

Peugeot 404 zyskał światową reputację niezniszczalności. Do dzisiaj można go spotkać na afrykańskich drogach. Jako pick-up był produkowany do 1991 roku. Limuzyna oferowana była przez 15 lat (1960-1975). W sumie wyprodukowano 2 885 374 egzemplarzy. Najwięcej powstało limuzyn (1 672 395 sztuk), najmniej coupe (6 837 sztuk). Po zakończeniu produkcji w Europie model 404 dalej zjeżdżał z taśm produkcyjnych w Argentynie i Kenii.

CZYTAJ TAKŻE: Dwie hybrydowe wersje trzech Peugeotów

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Historia lubi się powtarzać. Połączenie PSA z koncernem FCA Fiat Chrysler ma przybliżyć francuzów do światowego sukcesu. Jednak mało kto pamięta, że Włosi już raz sprawili, że Peugeot był w stanie odnieść sukces na trudnym amerykańskim rynku. Wczesnym latem 1960 roku Peugeot zaprezentował model 404. Limuzynę klasy średniej zaprojektowaną przez włoską Pininfarinę. To właśnie elegancja 404 i wyróżniająca się linia sprawiła, że ten Peugeot promował francuski szyk. Nieważne czy jako limuzyna, kombi, pick-up, coupe czy kabriolet ten samochód zawsze prezentował się elegancko i reprezentacyjnie. W połączeniu z niezawodną technologią, którą Francuzi potwierdzili w bezprecedensowej serii zwycięstw rajdu Safari (1963, 1966, 1967, 1968) i wyjątkową, jak na tamte czasy w Ameryce gwarancją do 80 tys. km Peugeot 404 stał się legendą. Amerykańscy dziennikarze wybrali solidny czterocylindrowy silnik do miana siedmiu najlepszych na świecie. W tym gronie znalazły się jednostki napędowe takich marek jak Rolls-Royce czy Mercedes. W Australii sprzedażą Peugeota 404 zajęło się… Renault, które reklamowało galijski model pod hasłem „luksus i komfort”. Niemal niezniszczalne auto doceniła również Afryka. Peugeot 404 produkowany był 31 lat, w których zbudowano prawie trzy miliony egzemplarzy.

Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy