Zdjęcia dosłownie na chwilę pojawiły się w konfiguratorze serii 7. Nie umknęło to jednak uwadze jednego z portali piszących o BMW. Inne pochodzą zapewne z jednego z wewnętrznych pokazów BMW. Na pierwszych zdjęciach nowej „siódemki” widać, że BMW ogarnęła nieco gigantomania przedniego wlotu powietrza. Nerki są bardzo słusznych rozmiarów. Można by powiedzieć, że to taki XXL wlotów powietrza. Z tyłu jest spokojniej. Światła LED i końcówki rur wydechowych mają nieco zmieniony wygląd.
Nowa flagowa limuzyna ma jeszcze sprawniej poruszać się w trybie półautonomicznym. Poprawiony zostanie system wydawania głosowych komend, który stworzony jest razem z Amazonem. Silniki pozostaną te same. Zostały zmodernizowane tak żeby osiągać nieco więcej mocy przy mniejszym spalaniu.
Nowa seria 7 będzie oferowana w dwóch wariantach nadwozia (krótki i długi rozstaw) oraz z napędem na tylną oś lub jako X-Drive czyli 4×4. Bazową wersją będzie model 730d z trzylitrowym, rzędowym, sześciocylindrowym dieslem o mocy 265 KM. Podstawowa wersja benzynowa będzie napędzana również rzędową, turbodoładowaną szóstką o mocy 326 KM. Topowa wersja 760Li X-Drive to już silnik V12 o pojemności 6,6 litra i mocy 610 KM.