Na początku rewolucja dotrze do centr logistycznych i portów przeładunkowych czy kontenerowych. Właśnie do działania w takich miejscach przeznaczona jest Vera. W tych miejscach zachodzące procesy są dużo bardziej przejrzyste. Dostosowanie autonomicznego transportu o wiele mniej skomplikowane. Do tego Vera może przewozić towary czy kontenery z miejsca A do B przez całą dobę. Bez zmęczenia, zmian, pomyłek wynikających czy braku koncentracji. To wszystko pozwala również zminimalizować czas przetrzymywania towarów w magazynach.
Volvo Vera może wejść do użycia już dziś. Przygotowana jest w pełni do aktualnego systemu podczepiania kontenerów i naczep.
Vera ma być dostępna w różnych rozmiarach i mocach. Mniejszy model FL napędzany jest 177 konnym silnikiem elektrycznym. Większy FE posiada już napęd o mocy 503 KM i dwa silniki elektryczne. Vera jest o wiele bardziej przyjazna dla środowiska i otoczenia do tego pracuje ciszej. Ciągnik jest kompatybilny z istniejącymi przyczepami i kontenerami. Przez to koszty inwestycji dla przewoźników mogącym w dużym stopniu ponownie wykorzystać istniejącą infrastrukturę są zminimalizowane.
ROZMOWA MOTO.RP.PL: Hakan Samuelsson, prezes Volvo Cars Małe auto po 2020 r.
Eksperci szacują, że w przyszłości będziemy transportować dużo więcej produktów niż dzisiaj. Wynika to z silnego wzrostu globalnego handlu internetowego jak i ze wzrostu liczby ludności i urbanizacji. Nadążyć za tym będzie musiała logistyka i transport. Takie projekty jak Vera wydają się być w przyszłości logicznym rozwiązaniem.