Zmiany nie będą duże, ale widoczne. Nadwozie otrzyma zmienioną osłonę chłodnicy, nowe kształty zderzaków, zmodernizowane tylne lampy. W palecie lakierów pojawią się nowe kolory, a aluminiowe felgi otrzymają nowe wzory. Nowości również we wnętrzu – pomiędzy zegarami pojawi się kolorowy ekran, oprócz tego pojawią się m.in. lepsze materiały wykończenia (np. miękkie materiały użyte do wykończenia górnej części deski rozdzielczej).
ZOBACZ TAKŻE: Piotr Dulnik: Zaangażowanie marki w sport to budowa wizerunku
Do napędu nowej Vitary posłużą wyłącznie silniki z turbodoładowaniem. Tym samym z oferty zniknie wolnossąca, benzynowa jednostka o pojemności 1,6 litra i mocy 120 KM. W jej miejsce pojawi się znany ze Swifta i SX4 S-Cross trzycylindrowy silnik 1,0 o mocy 111 KM. Nowy, mniejszy silnik ma lepsze właściwości od swojego poprzednika. Charakteryzuje się m.in większym momentem obrotowym – 170 Nm od 2000 obr./min (wolnossący, 1,6 litra – 156 Nm przy 4400 obr./min). Nic nie zmieni się w mocniejszej, 140 konnej jednostce napędowej.
Nieco zmieniona grafika zegarów i kolorowy wyświetlacz – nowe Suzuki Vitara.
Pojawią się również nowe systemy odpowiadające za bezpieczeństwo czynne, takie jak asystent martwego pola, czujniki cofania z funkcją wykrywania ruchu poprzecznego za pojazdem oraz system rozpoznający znaki drogowe.