BMW wzywa do serwisów na Wyspach

BMW ogłosiła w Wielkiej Brytanii akcję przywoławczą obejmującą 312 tys. samochodów. Okazało się, że ich silniki mogą same z siebie gasnąć podczas jazdy – ujawniło BBC.

Publikacja: 10.05.2018 12:21

BMW wzywa do serwisów na Wyspach

Foto: fot. AdobeStock

Akcja dotyczy modeli serii 1, serii 3, Z4 i X1 z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, wyprodukowanych od marca 2007 do sierpnia 2011. W 2017 r. producent z Monachium wycofał w 2017 r. do naprawy 36,4 tys. aut benzynowych w związku z problemem w systemie bezpieczeństwa. Teraz przyznał, że podobna sytuacja może mieć miejsce w samochodach nie objętych pierwszą akcją.

A tą zapoczątkował tragiczny wypadek w Boże Narodzenie 2016. Narayan Gurung, jadący z żoną Fordem Fiesta w Guildford w hrabstwie Surrey zginął uderzając w drzewo podczas próby ominięcia stojącego na drodze BMW. W samochodzie doszło do defektu instalacji elektrycznej, a pojazd utknął na ciemnej drodze. Postępowanie przeprowadzone przez dziennikarzy programu Watchdog z BBC One pozwolili ustalić, że taki problem może występować w większej liczbie niemieckich samochodów.

""

fot. AdobeStock

moto.rp.pl

Inny właściciel BMW serii 3, Mwape Kambafwiile powiedział ekipie dziennikarzy, że jego samochód sam zatrzymał się podczas jazdy w grudniu 2016. – Pomyślałem, że gdybym jechał nim z rodzina autostradą, to mogłoby to być bardzo groźne – stwierdził. Odprowadził auto do serwisu BMW, który nazajutrz poinformował, ze znalazła przyczynę: spalił się przewód i prąd nie dochodził do puszki z bezpiecznikami.

Dziennikarskie śledztwo ujawniło, że producent otrzymywał skargi na problemy z instalacją elektryczną już od początku 2011 r. W 2013 r. BMW objął akcją przywoławczą 500 tys. aut w USA, Kanadzie, Australii i RPA. Odnosząc się do śledztwa Watchdog firma oświadczyła: „Teraz przyznajemy, że mogło dochodzić do podobnych przypadków problemów z dopływem energii elektrycznej w pojazdach nie objętych pierwotną akcją. Aby uspokoić klientów dobrowolnie rozszerzamy akcję w Wielkiej Brytanii na wszystkie pojazdy, w których może pojawić się taki problem”.

Firma zapowiedziała uruchomienie specjalnego telefonu do zgłaszania skarg i będzie kontaktować się bezpośrednio z właścicielami aut.

Akcja dotyczy modeli serii 1, serii 3, Z4 i X1 z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, wyprodukowanych od marca 2007 do sierpnia 2011. W 2017 r. producent z Monachium wycofał w 2017 r. do naprawy 36,4 tys. aut benzynowych w związku z problemem w systemie bezpieczeństwa. Teraz przyznał, że podobna sytuacja może mieć miejsce w samochodach nie objętych pierwszą akcją.

A tą zapoczątkował tragiczny wypadek w Boże Narodzenie 2016. Narayan Gurung, jadący z żoną Fordem Fiesta w Guildford w hrabstwie Surrey zginął uderzając w drzewo podczas próby ominięcia stojącego na drodze BMW. W samochodzie doszło do defektu instalacji elektrycznej, a pojazd utknął na ciemnej drodze. Postępowanie przeprowadzone przez dziennikarzy programu Watchdog z BBC One pozwolili ustalić, że taki problem może występować w większej liczbie niemieckich samochodów.

Tu i Teraz
W Tychach rozpoczęto produkcję chińskiego auta, które kupisz w Europie, ale nie w Polsce
Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina