Ta szwedzka marka motoryzacyjna miała być przełomowa. Teraz ogłosiła bankructwo

Szwedzka marka, która powstała w 2019 roku i otrzymała europejską homologację na elektryczną ciężarówkę, złożyła wniosek o upadłość. Decyzja jest efektem bankructwa dostawcy akumulatorów – firmy Proterra – która miała być kluczowa przy produkcji pojazdu.

Publikacja: 20.10.2023 10:43

Ta szwedzka marka motoryzacyjna miała być przełomowa. Teraz ogłosiła bankructwo

Foto: mat. prasowe

Zgodnie z oświadczeniem firmy, decyzja kluczowego dostawcy podzespołów o bankructwie „wywarła znaczący wpływ na plany produkcyjne, zmniejszając przewidywaną produkcję pojazdów". Niepewność dotycząca dostaw akumulatorów sprawiła problemy z pozyskaniem kolejnych funduszy od inwestorów. Sytuacja stała się na tyle poważna, że firma poza Szwecją wniosek o upadłość chce złożyć również w Wielkiej Brytanii, gdzie prowadzi swoją działalność.

Czytaj więcej

Nie tylko Niemcy. Chińska marka motoryzacyjna ogłasza upadłość
Elektryczna ciężarówka firmy Volta

Elektryczna ciężarówka firmy Volta

Foto: mat. prasowe

Z informacjami podanymi przez agencję informacyjną Reuters, Volta zebrała od inwestorów 300 mln euro, a liczba złożonych zamówień wyniosła 5 tysięcy egzemplarzy. W zakładzie znajdującym się w austriackiej miejscowości Steyr firma pracowała nad rozpoczęciem seryjnej produkcji. Pojazd, który miał tam powstać otrzymał niedawno europejską homologację. Zgodnie ze specyfikacją ciężarówka miała być dostępna z dwoma pakietami akumulatorów - o pojemności 150 oraz 225 kWh, a to miało pozwolić na pokonanie od 150 do 200 km bez konieczności ładowania. Volta miała ciekawy pomysł na konstrukcję swojej ciężarówki. Kierowca w kabinie miał siedzieć pośrodku, a dwójka pasażerów po bokach. Firma tłumaczyła, że centralne umiejscowienie siedziska kierowcy ma pozytywnie wpływać na bezpieczeństwo. Ponadto, według przedstawicieli Volta Trucks, poprawia to widoczność z miejsca kierowcy.

Elektryczna ciężarówka firmy Volta

Elektryczna ciężarówka firmy Volta

Foto: mat. prasowe

Zgodnie z oświadczeniem firmy, decyzja kluczowego dostawcy podzespołów o bankructwie „wywarła znaczący wpływ na plany produkcyjne, zmniejszając przewidywaną produkcję pojazdów". Niepewność dotycząca dostaw akumulatorów sprawiła problemy z pozyskaniem kolejnych funduszy od inwestorów. Sytuacja stała się na tyle poważna, że firma poza Szwecją wniosek o upadłość chce złożyć również w Wielkiej Brytanii, gdzie prowadzi swoją działalność.

Z informacjami podanymi przez agencję informacyjną Reuters, Volta zebrała od inwestorów 300 mln euro, a liczba złożonych zamówień wyniosła 5 tysięcy egzemplarzy. W zakładzie znajdującym się w austriackiej miejscowości Steyr firma pracowała nad rozpoczęciem seryjnej produkcji. Pojazd, który miał tam powstać otrzymał niedawno europejską homologację. Zgodnie ze specyfikacją ciężarówka miała być dostępna z dwoma pakietami akumulatorów - o pojemności 150 oraz 225 kWh, a to miało pozwolić na pokonanie od 150 do 200 km bez konieczności ładowania. Volta miała ciekawy pomysł na konstrukcję swojej ciężarówki. Kierowca w kabinie miał siedzieć pośrodku, a dwójka pasażerów po bokach. Firma tłumaczyła, że centralne umiejscowienie siedziska kierowcy ma pozytywnie wpływać na bezpieczeństwo. Ponadto, według przedstawicieli Volta Trucks, poprawia to widoczność z miejsca kierowcy.

Na prąd
Niemcy kontra Chiny. BMW buduje nową fabrykę szybciej niż BYD
Na prąd
W Chinach powstaje największa fabryka elektryków. Zajmie obszar San Francisco
Na prąd
ADAC wybrało najlepsze używane auta elektryczne do 85 tys. zł
Na prąd
Jeff Bezos chce budować tanie samochody. Cena: mniej niż 100 tys. zł
Na prąd
Wysokie cła i słaba sprzedaż. Tesla wycofuje dwa modele z chińskiego rynku