Komisja Europejska sprawdza import chińskich BMW

BMW AG otrzymało z Unii Europejskiej wniosek o udzielenie informacji na temat elektrycznego SUV-a iX3, który eksportuje z Chin — informuje „Automotive News Europe”.

Publikacja: 07.10.2023 17:24

Komisja Europejska sprawdza import chińskich BMW

Foto: mat. prasowe

To kolejny konkret po tym, jak kilka dni temu Bruksela rozpoczęła dochodzenie w sprawie chińskich subsydiów do aut elektrycznych. Taki sam kwestionariusz wcześniej otrzymał chiński BYD. Celem tego dochodzenia jest ocena wsparcia państwa dla branży pojazdów elektrycznych. Europa jest dzisiaj drugim największym rynkiem dla aut elektrycznych, a udział w nim pojazdów chińskiej produkcji rośnie od trzech lat po 2 pkt proc.rocznie.

Czytaj więcej

Unia Europejska przeciwko Chińczykom. Pod lupą chińska elektromobilność

- Wypełniamy obecnie kwestionariusze w ramach dochodzenia prowadzonego przez Komisję Europejską — powiedział dziennikarzom w ostatni piątek Walter Mertl, który w BMW odpowiada za finanse. Firma dostała tydzień na udzielenie szczegółowych informacji . Dotyczą one m.in. inwestycji i mocy produkcyjnych pojazdów elektrycznych eksportowanych z Chin. W zeszłym roku BMW wyeksportowało stamtąd od 15 tys, do 20 tys. SUV-ów iX3. Wyprodukowało je w fabryce joint venture z chińskim Brilliance Ltd w Shenyangu w północnych Chinach. Od przyszłego roku BMW planuje także produkcję w Chinach elektrycznego Mini Coopera. W przypadku tego modelu partnerem bawarskiego koncernu jest Great Wall Motor Co.

To znaczy, że KE sprawdza nie tylko chińskich eksporterów aut elektrycznych, takich jak Nio, BYD i SAIC Motor, ale również firmy zachodnie Teslę Inc., BMW, Mercedesa i Renaulta. Według Schmidt Automotive Research, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku Tesla sprzedała w Europie Zachodniej około 93,7 tys aut wyprodukowanych w Chinach. Stanowi to co stanowi około 47 proc.chińskiego eksportu aut elektrycznych. Kolejnym największym eksporterem pojazdów elektrycznych z Chin do Europy był MG SAIC — 57,5 tys. Chiny są w tej chwili największym rynkiem dla trzech największych niemieckich producentów samochodów — BMW, Mercedesa i Grupy Volkswagena.

BMW iX1

BMW iX1

mat. prasowe

— To dochodzenie może przynieść więcej szkody, niż korzyści i nie tylko BMW może stracić. Będzie to miało wpływ na wszystkich międzynarodowych producentów samochodów prowadzących działalność w Chinach. A zachodni producenci samochodów mogą spotkać się z potencjalnie ostrą reakcją ze strony Pekinu w wyniku dochodzenia Unii Europejskiej w sprawie dotacji dla produkowanych w Chinach pojazdów elektrycznych eksportowanych do Europy. Odwet, jak bumerang może być znacznie silniejszy, niż to sobie wyobrażamy — ostrzega Walter Mertl. Ujawnił jednocześnie, że całkowita sprzedaż aut tej marki wzrosła o ponad 5 proc. w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy w porównaniu z rokiem ubiegłym. Natomiast w ciągu ostatnich trzech miesięcy sprzedaż pojazdów elektrycznych BMW na całym świecie zwiększyła się o „wysoki dwucyfrowy wskaźnik procentowy”.

- Planujemy szybko wzrost sprzedaży w Europie i nie obawiamy się jakiegokolwiek dochodzenia dochodzenia. Jesteśmy firmą giełdową, więc musimy prowadzić działalność transparentnie i jesteśmy otwarci na udzielanie informacji. Nie mamy żadnych powodów do obaw związanych z dochodzeniem prowadzonym w Europie. Wiele osób nie jest w stanie zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi, dlatego są zaniepokojeni. Ale kiedy już udostępni się informacje, to w rzeczywistości nie ma potem już nic, co można byłoby zakwestionować. Dla nas wzrost popytu na auta elektryczne jest prawdziwą rewolucją — powiedziała Bloombergowi Stella Li said , wiceprezes chińskiego BYD.

BYD Atto 3

BYD Atto 3

mat. prasowe

Jednocześnie nie ukrywała, że w tej chwili priorytetem jest budowa fabryk w Ameryce Łacińskiej. Pierwsza z nich powstanie w Brazylii, kolejna w Meksyku. Delegacja BYD, w której skład wchodzi także prezes Wang Chuanfu jest w tej chwili w Chile . Nie jest to wizyta przypadkowa, ponieważ w tym kraju znajdują się się największe zasoby litu, pierwiastka niezbędnego do produkcji baterii do aut elektrycznych. Do końca września BYD sprzedał 2 mln „czystych” aut- elektryków i hybryd i jest już bardzo blisko dogonienia Tesli, która pozostaje liderem rynku. — Dla nas naprawdę nie jest ważne kto jest większy, Tesla, czy BYD. A nawet chcemy, aby Tesla odnosiła sukcesy, bo tylko w ten sposób jesteśmy w stanie wyedukować społeczeństwo, które musi zrozumieć co oznacza elektryfikacja — mówiła Stella Li.

Czytaj więcej

Pola Gonciarz: Kobieta ma tę przewagę, że w trakcie jazdy potrafi się pomalować

To kolejny konkret po tym, jak kilka dni temu Bruksela rozpoczęła dochodzenie w sprawie chińskich subsydiów do aut elektrycznych. Taki sam kwestionariusz wcześniej otrzymał chiński BYD. Celem tego dochodzenia jest ocena wsparcia państwa dla branży pojazdów elektrycznych. Europa jest dzisiaj drugim największym rynkiem dla aut elektrycznych, a udział w nim pojazdów chińskiej produkcji rośnie od trzech lat po 2 pkt proc.rocznie.

- Wypełniamy obecnie kwestionariusze w ramach dochodzenia prowadzonego przez Komisję Europejską — powiedział dziennikarzom w ostatni piątek Walter Mertl, który w BMW odpowiada za finanse. Firma dostała tydzień na udzielenie szczegółowych informacji . Dotyczą one m.in. inwestycji i mocy produkcyjnych pojazdów elektrycznych eksportowanych z Chin. W zeszłym roku BMW wyeksportowało stamtąd od 15 tys, do 20 tys. SUV-ów iX3. Wyprodukowało je w fabryce joint venture z chińskim Brilliance Ltd w Shenyangu w północnych Chinach. Od przyszłego roku BMW planuje także produkcję w Chinach elektrycznego Mini Coopera. W przypadku tego modelu partnerem bawarskiego koncernu jest Great Wall Motor Co.

Na prąd
Będą dotacje dla używanych aut elektrycznych. Tak twierdzi PSNM
Na prąd
Jeep wycofuje się ze elektrycznej strategii. Nowe modele z silnikami spalinowymi
Na prąd
Mapy Google z nowymi funkcjami dla samochodów elektrycznych
Na prąd
Samochodem elektrycznym do McDonald'sa. Nowy pomysł na ściągnięcie klientów
Na prąd
W europejskich portach zalegają tysiące elektryków z Chin. Nikt ich nie chce
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił