Na początek Daimler zainwestuje w ciągu czterech najbliższych lat w budowę 2500 stacji ładowania aut elektrycznych w 400 amerykańskich miejscowościach w większości stanów w USA i Kanadzie. Inwestycja w Ameryce Płn. wyniesie miliard euro do 2030 r. Złożą się na nią oprócz samego Mercedesa także firmy MNB Energy - amerykański producent energii z odnawialnych źródeł i operator baterii magazynowania energii, oraz ChargePoint, firma wyodrębniona z banku Goldman Sachs. Jon Yoder, Prezes MNB Energy ujawnił, że spodziewa się zysków za 5-7 lat, a może nawet wcześniej, jeśli projekt otrzyma subwencje, bądź korzystanie z sieci tych stacji będzie większe od oczekiwanego. W USA działa już ok. 140 tys. punktów ładowania elektrycznych aut — wynika z danych z lipca 2022 Krajowego Laboratorium Energii Odnawialnej (NREL).

Czytaj więcej

Joe Biden chce pobudzić rynek elektrycznych aut dostawczych

Trwają już rozmowy z potencjalnymi partnerami o rozbudowaniu tej sieci w Europie i w Chinach. Wszystkie ankiety pokazują, że konsumentów na świecie zniechęca do kupowania elektryków brak dostatecznej infrastruktury. W Europie Mercedes jest już obok Volkswagena, Forda i Hyundaia uczestnikiem w spółce sieci stacji szybkiego ładowania Ionity.

Czytaj więcej

Peugeot 508 SW PSE: Kombi z trzema silnikami