Ustawa o walce z inflacją (Inflation Reduction Act) zatwierdzona w sierpniu przez prezydenta Joe Bidena przewiduje ulgi podatkowe w wysokości od 7500 dolarów zależnie od wielkości elektrycznego pojazdu kupowanego m.in. przez firmy kurierskie. Celem tej zachęty jest zwiększenie popularności pojazdów nie emitujących spalin i wycofanie z eksploatacji zwłaszcza dużych kopciuchów skażających środowisko — pisze Reuter. Amerykański sektor transportu małych i dużych ciężarówek, autobusów i samolotów emituje ponad jedną trzecią amerykańskich gazów cieplarnianych. W kończącym się roku licznych powodzi, huraganów i suszy wynikających ze zmiany klimatu rządy i firmy zostały zmuszone do przyjrzenia się ryzykom finansowym i zakresowi odpowiedzialności za nie.

Czytaj więcej

Od jutra GreenWay i Orlen podnoszą ceny za ładowanie pojazdów elektrycznych

Zapis ustawy o ulgach wywołał zaniepokojenie Unii Europejskiej, Japonii i Korei, bo uzależnia zachętę finansową od wyprodukowania tych pojazdów w krajach Ameryki Północnej, czyli w USA, Kanadzie i Meksyku, albo zawierających większość podzespołów pochodzących z tego regionu. Ulgi podatkowe będzie można łączyć z programami voucherów w Kalifornii, Nowym Jorku i w innych stanach, które przeznaczą miliardy dolarów na dofinansowanie i przekonanie firm do przestawiania się na bezemisyjne środki transportu. Przewidziane zachęty powinny przyczynić się do uatrakcyjnienia cen pojazdów elektrycznych, zbliżyć jej do cen pojazdów spalinowych - uważają specjaliści. - Przyczynią się do poprawienia warunków elektrykom - stwierdził Ben King z firmy badawczej Rhodium Group. Jim Farley, szef Forda, lidera na rynku elektrycznych furgonetek przewidywał, że ustawa IRA będzie mieć ogromny wpływ na popularność elektryków.

Większe zakupy elektrycznych aut dostawczych powinny obniżyć koszty ich produkcji, następnie ich ceny, co przyciągnie więcej chętnych. - Jesteśmy w zwrotnym punkcie - stwierdził Jim Chen, wiceprezydent w Rivian Automotive, która dostarcza Amazonowi e-furgonetki. Kursują już w ponad 100 miastach w USA. Amazon spodziewa się, iż ta ustawa „przekształci zbiorowe podejście do zmniejszania emisji spalin w różnych sektorach”. - Już dowiadujemy się od klientów, że cieszą się z tego powodu - powiedział Travis Katz, prezes BrightDrop, firmy z grupy GM produkującej e-pojazdy dostawcze; wśród jej klientów są FedEx, Walmart i DHL Express Canada. Paul Rosa, wiceprezydent ds. zamówień i planowania floty w firmie leasingu ciężarówek Penske Truck Leasing uważa, że wprowadzone zachęty mogą przyspieszyć zakupy tych podmiotów, które już poznały zalety e-pojazdów, ale nie są dość atrakcyjne, aby przekonać klientów bardziej sceptycznych. Jego zdaniem, nadal istnieją za duże różnice cen pojazdów obu rodzajów napędu.

Czytaj więcej

BMW i7: Własna wizja świata luksusu