GM, największy producent samochodów w Stanach Zjednoczonych, odkrył dla siebie nowe źródło dochodów. Gigant z Detroit zaczął naprawiać w swoich punktach modele Tesli. Podczas Dnia Inwestora zorganizowanym w Nowym Jorku Mark Reuss, prezes GM opowiedział o rozwijającym się nowym biznesie. - To dla nas szybko rozwijająca się gałąź przychodu. Muszę przyznać, że to tak naprawdę nowy biznes – powiedział Mark Reuss.
Czytaj więcej
Bilanse kwartalne publikowane w listopadzie przez producentów pojazdów elektrycznych pokazują, że bardzo trudno im osiągać zakładane cele i jednocześnie szybko zużywają rezerwy gotówki.
Do tej pory dealerzy GM naprawili ponad 11 000 pojazdów Tesli. General Motors obliczył, że każdy Amerykanin mieszka w odległości co najmniej 10 mil od jednego z jego warsztatów, dzięki czemu jest to idealne miejsce, w którym klienci mogą naprawiać swoje samochody, również te elektryczne. Tesla jako tako nie ma własnych dealerów, ma model sprzedaży bezpośredniej do konsumenta. Posiada tylko nieliczne Tesla Center, które zajmują się serwisem i dostawami. Użytkownicy elektryków tej marki coraz bardziej odczuwają oszczędzający pieniądze system dystrybucji Elona Maska.
W ciągu ostatnich kilku lat gwałtownie wzrosła sprzedaży Tesli. Samochodów, również tych używanych przybyło, a te wymagają tej czy innej wizyty w warsztacie. Jednak przy rosnącej flocie Tesla nie rozwija w odpowiednim tempie usług obsługi klienta. Przez te zaniedbania GM ma nowych, niespodziewanych klientów. Elon Musk będzie musiał w przyszłości ulepszyć dostępność do zaplecza usługowego marki Tesla, albo dać zarobić innym.
Czytaj więcej
Q4 e-tron Sportback to dopracowany elektryk. Model, który stawia nie tylko a ekologię, ale również stylistykę, nie tracąc przy tym wartości użytkowych.