Na polskim rynku pojawią się cztery modele Maxusa. Dwa dostawcze (e-Deliver-3 i e-Deliver 9), van (Euniq 5) i SUV (Enuiq 6). Wszystkie będą miały napęd elektryczny. Plany zakładają również wprowadzenie elektrycznego pick-upa o nazwie eT90. Marka Maxus pojawiła się na rynku w 2011 roku, a w Europie w 2018 r. Należy do państwowego koncernu motoryzacyjnego SAIC Motor, który jest jednym z największych chińskich producentów aut (5,37 mln samochodów w 2021 roku). SAIC poza własnymi markami takimi jak Maxus, MG, Roewe, Baojun, Wuling, Feifan, IM buduje samochody w ramach spółek joint venture razem z Volkswagenem i GM.
Czytaj więcej
Seres to chińska marka produkująca elektryczne auta z główną siedzibą w... Santa Clara w Kalifornii. Importem na polski rynek zajmie się litewska spółka Busnex.
Nazwa marki ma swoją genezę od modelu LDV Maxus nieistniejącego już brytyjskiego producenta pojazdów użytkowych LDV. Na europejskim rynku Maxus sprzedaje wyłącznie modele z napędem elektrycznym. Na Starym Kontynencie obecnie działa obecnie 125 dealerów. Marka dostępna jest w Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii, Islandii, Grenlandii, na Wyspach Owczych, a od teraz również w Polsce gdzie docelowo ma działać około 20 dealerów m.in. w Warszawie, Gdańsku, Bielsku-Białej, Łodzi i Katowicach.
Maxus e-Deliver3
Dostawczy model e-Deliver 3 jest według chińskiej marki pierwszym na świecie autem dostawczym, które od podstaw zostało skonstruowane jako model z napędem elektrycznym. Chiński model będzie konkurentem np. dla Opla Vivaro czy Peugeota Experta. Furgon ma ładowność 905-930 kg i kosztować będzie od 159 725 zł (brutto) za model z mniejszym akumulatorem (35 kWh) i 189 595 (brutto) za wersję z 50 kWh baterią (Peugeot Expert 50 kWh od 208 300 zł).