Reklama

Rząd zdecydował. Prawo jazdy można będzie stracić również poza miastem

Rada Ministrów przyjęła nowelizację Prawa o ruchu drogowym, która wprowadza nową przesłankę do obligatoryjnego zatrzymania prawa jazdy na trzy miesiące. Od momentu wejścia w życie przepisów kierowcy będą tracić uprawnienia także za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym.

Publikacja: 09.09.2025 07:29

Nowe przepisy zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie o 50 km/h dozwolonej prędkości zostały ograni

Nowe przepisy zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie o 50 km/h dozwolonej prędkości zostały ograniczone do dróg jednojezdniowych dwukierunkowych

Foto: AdobeStock

Dotychczas regulacja obejmowała wyłącznie obszary zabudowane. Zmiana oznacza, że znacznie więcej kierowców musi się liczyć z utratą dokumentu, bo nowe zasady będą obowiązywać na odcinkach dróg krajowych i wojewódzkich. Według danych policji, na które powołuje się rząd, aż 79,5 proc. wszystkich wypadków w Polsce ma miejsce właśnie na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych. Co więcej, 86,3 proc. ofiar śmiertelnych tych zdarzeń ginie właśnie na takich trasach. To pokazuje skalę problemu i tłumaczy decyzję ustawodawcy o zaostrzeniu przepisów.

Drogi ekspresowe i autostrady poza zakresem nowych regulacji

Choć większość kolizji i wypadków zdarza się w terenie zabudowanym, to te poza nim są znacznie poważniejsze w skutkach. Statystyki mówią jasno: w 20 proc. wypadków na drogach pozamiejskich dochodzi do ofiar śmiertelnych, podczas gdy w miastach odsetek ten wynosi 5 proc. W 2024 roku w Polsce zginęło w wypadkach drogowych 1896 osób, a 24 782 zostały ranne. Każdego dnia dochodziło średnio do 59 wypadków, w których życie traciło 5 osób. Nowe przepisy nie obejmą wszystkich dróg poza obszarem zabudowanym. Zostały ograniczone do dróg jednojezdniowych dwukierunkowych. To właśnie one generują największe zagrożenie. W Polsce pochłaniają aż 8 z 10 ofiar śmiertelnych wypadków, w Europie 52 proc. śmiertelnych ofiar wypadków ginie na drogach wiejskich, 38 proc. w miastach, a jedynie 9 proc. na autostradach. Autostrady i drogi ekspresowe, gdzie kierunki ruchu są fizycznie rozdzielone, pozostają poza zakresem nowych regulacji.

Czytaj więcej

Kolejny odcinkowy pomiar prędkości. Tym razem na północnej obwodnicy Krakowa

System kar będzie stopniowany. Pierwsze wykroczenie oznacza utratę prawa jazdy na 3 miesiące. Kolejne – wydłuży zakaz do 6 miesięcy, a trzecie może zakończyć się całkowitym cofnięciem uprawnień. Nowelizacja przewiduje również ostrzejsze sankcje wobec osób jeżdżących mimo zatrzymania dokumentu. Kierowca przyłapany na prowadzeniu auta po konfiskacie prawa jazdy na 3 miesiące straci je nie na pół roku, jak dotąd, lecz aż na 5 lat. Zmiany mają wejść w życie po 3 miesiącach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, czyli realnie jeszcze w 2025 roku. Obecnie projekt jest w toku procesu legislacyjnego – po przyjęciu przez Radę Ministrów trafi do Sejmu, a następnie do podpisu prezydenta.

Czy wiesz, że…
- Polska od lat znajduje się w czołówce krajów UE pod względem liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w przeliczeniu na milion mieszkańców.
- Od 2022 roku we Francji obowiązuje podobna regulacja – za przekroczenie prędkości o 50 km/h policja natychmiast odbiera prawo jazdy.
- W Szwecji, kraju uchodzącym za wzór bezpieczeństwa drogowego, odsetek ofiar śmiertelnych na drogach jednojezdniowych spadł dzięki masowemu wprowadzeniu tzw. „2+1 roads”, czyli pasów ruchu rozdzielonych barierą.

Reklama
Reklama

Dotychczas regulacja obejmowała wyłącznie obszary zabudowane. Zmiana oznacza, że znacznie więcej kierowców musi się liczyć z utratą dokumentu, bo nowe zasady będą obowiązywać na odcinkach dróg krajowych i wojewódzkich. Według danych policji, na które powołuje się rząd, aż 79,5 proc. wszystkich wypadków w Polsce ma miejsce właśnie na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych. Co więcej, 86,3 proc. ofiar śmiertelnych tych zdarzeń ginie właśnie na takich trasach. To pokazuje skalę problemu i tłumaczy decyzję ustawodawcy o zaostrzeniu przepisów.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Jak jeździć
Rewolucja na czeskich autostradach. Szybciej pojedziesz tylko w Niemczech
Jak jeździć
Rewolucja na granicy z Niemcami. Od jesieni kierowcy pojadą zupełnie inaczej
Jak jeździć
Polacy biją rekordy wykroczeń. 324 tys. mandatów w pół roku
Jak jeździć
Chaos na drogach w Austrii. 30 tys. samochodów zawróconych z bocznych dróg
Jak jeździć
Rewolucja używania fotoradarów we Włoszech. Koniec z wyciąganiem kasy od kierowców
Reklama
Reklama