Renault kończy współpracę z Fiatem

Renault przestanie produkować w Sandouville furgon Fiat Talento, którego produkcję rozpoczął w 2016 roku. Powodem jest bliska fuzja Fiata Chryslera z grupą PSA.

Publikacja: 25.10.2020 12:21

Renault kończy współpracę z Fiatem

Foto: moto.rp.pl

– Jesteśmy w trakcie likwidowania pewnych kontraktów, zwłaszcza z Fiatem. Sprzedaż partnerom będzie stopniowo maleć, następnie ustabilizuje się na niskim poziomie, aż będziemy mogli podpisać nowe umowy –  powiedziała podczas telekonferencji z analitykami dyrektor finansowa Renaulta, Clotilde Delbos. Ta „sprzedaż partnerom”, od dawna źródło sukcesów Renaulta, pozbawiła francuską grupę 3,3 punktów procentowych wzrostu obrotów w III kwartale z powodu ograniczenia produkcji w Korei dla Nissana i spadku popularności diesli – pisze Reuter. Francuska grupa była ich znaczącym dostawcą.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy model Renault pojawi się w przyszłym roku w polskich salonach

Renault kierowany przez Carlosa Ghosna przejął w 2014 r. od grupy PSA kontrakt na produkcję kompaktowych furgonetek Fiata. Francuzi poinformowali wówczas o przeniesieniu do Hordain (dep. Nord) produkcji pojazdu Fiata na płycie podłogowej Trafica, modelu produkowanego wcześniej przez PSA w Sevelnord. Ta decyzja oznaczała pełne wykorzystanie zakładu wyspecjalizowanego w pojazdach użytkowych.

""

Fiat Talento.

Foto: moto.rp.pl

Fabryka w Sandouville, która straciła wcześniej produkcję Opla Vivaro, bo trafił po przejęciu Opla do grupy PSA, będzie produkować wkrótce wyłącznie jeden model dla Renaulta, Nissana oraz Mitsubishi i stanie się największym na świecie zakładem tego sojuszu. Firmy samochodowe często stosują wspólną produkcję furgonetek, aby maksymalnie wykorzystać swoje zakłady. Renault wytwarza nadal w Batilly duże pojazdy, pochodne Mastera dla Opla, Renault Trucks i Nissana. PSA montuje w Sevelnord Vivaro, furgony Peugeota i Citroena, także kolejną wersję dla Toyoty, a Fiat we Włoszech montuje pojazdy dla PSA.

CZYTAJ TAKŻE: Polski cennik elektrycznego Fiata 500

Renault wprowadził w życie program cięcia kosztów. A bieżący rok spodziewa się zamknąć z dodatnimi przepływami gotówki, ponieważ w III kwartale nastąpiła poprawa sprzedaży, po spadku w czasie pierwszej fali pandemii. Ponowne otwieranie salonów przyczyniło się do skoku sprzedaży elektrycznych ZOE o 157 proc. do 27 tys. sztuk. Grupa sprzedała łącznie 806 320 samochodów, mniej o 6,1 proc. wobec III kwartału 2019, ale wyniki uratował wrzesień, bo w tym miesiącu zanotowano wzrost o 8 proc. Obroty kwartalne zmalały wprawdzie o 8,2 proc. do 10,4 mld euro, ale była to poprawa po spadku o 35 proc. w I półroczu. Strata netto po 9 miesiącach wynosi 7,96 mld euro. Grupa wykorzystała dotąd 3 mld euro z 5 mld pożyczki gwarantowanej przez państwo, 30 września jej rezerwy gotówki wynosiły 15,2 mld euro.

""

Luca de Meo.

Foto: moto.rp.pl

Renault nie ogłosił prognozy wyników w 2020 r., przyszły rok zapowiada się niepewnie, bo może dojść do nowych ograniczeń, które pokrzyżują plany. W styczniu prezes Luca De Meo przedstawi nowy plan na następne 8 lat.

– Jesteśmy w trakcie likwidowania pewnych kontraktów, zwłaszcza z Fiatem. Sprzedaż partnerom będzie stopniowo maleć, następnie ustabilizuje się na niskim poziomie, aż będziemy mogli podpisać nowe umowy –  powiedziała podczas telekonferencji z analitykami dyrektor finansowa Renaulta, Clotilde Delbos. Ta „sprzedaż partnerom”, od dawna źródło sukcesów Renaulta, pozbawiła francuską grupę 3,3 punktów procentowych wzrostu obrotów w III kwartale z powodu ograniczenia produkcji w Korei dla Nissana i spadku popularności diesli – pisze Reuter. Francuska grupa była ich znaczącym dostawcą.

Pozostało 80% artykułu
Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Od kuchni
Dealer będzie musiał odebrać wadliwe auto od klienta