Najnowszy model Mitsusbishi, to koncept elektrycznego Evolution. Czy to znaczy, że w kolejnej odsłonie znów pokażecie SUV-a?
Każdy producent stwarza sobie otwarte opcje, także by w odpowiednim momencie zdecydować, w którym kierunku poprowadzić markę i w jakim stopniu każdy kolejny model przyczyni się do wzrostu jej wartości. To prawda, od jakiegoś czasu jesteśmy postrzegani przede wszystkim jako marka wyspecjalizowana w produkcji SUV: Pajero, Pajero Sports, Outlandera czy ASX i to właśnie daje nam wiarygodność, jakiej potrzebujemy.
e-Evolution, koncepcyjny SUV Mitsubishi na targach motoryzacyjnych w Pekinie / fot. Qilai Shen/Bloomberg
Kiedy jednak przyglądamy się globalnemu rynkowi, to sedany nadal są chętnie kupowane, więc nie ma powodu, żeby z nich rezygnować. Chociaż, to prawda, w Europie sprzedaż limuzyn akurat spada, ale chętnie są one kupowane np w Chinach, w krajach Azji Południowo-Wschodniej czy w Afryce. W tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak zdecydować, co jest dla nas najlepsze. Może akurat nowy Lancer? Trzeba też bardzo uważnie przyglądać się, czego szukają na rynku mniej zamożni klienci, którzy chcieliby mieć dobre auto.
Myśli pan o aucie całkowicie elektrycznym?