W tej jakże ważnej statystyce wygrało… Suzuki. W drugim kwartale 2018 roku japońska firma wyprzedziła BMW pod względem marży, czyli zarobków przed odsetkami i podatkami. Suzuki osiąga marżę – wskaźnik rentowności – 11,8 procent. BMW w drugim kwartale wypracowało 11,4 procent, tracąc pozycję nr jeden, którą zdobyło w pierwszym kwartale. Na trzecim miejscu jest Toyota (8,8 procent). Daimler zanotował 6,5 procentowy wzrost w miesiącach od kwietnia do czerwca, to daje 6 miejsce, a Volkswagen zajmuje siódme miejsce z 6,3 procentami.
Zmodernizowana Vitara pojawi się w salonach lada moment.
Firmy jak np. Volkswagen mogłyby mieć lepszy wynik, ale afera z dieslami kosztowała do tej pory 1,6 miliarda euro (około 6,8 miliarda złotych). Brzmi na bardzo dużo, ale nie jest to kwota w branży motoryzacyjnej, która powala. Mercedes wydał na badania i rozwój tylko w tym roku siedem miliardów euro (ok. 29,5 miliarda złotych).
Gdyby zliczyć wydatki Mercedesa, Volkswagena i BMW w roku 2018 to otrzymamy kwotę 14 miliardów euro (niemal 60 miliardów złotych)
W kategorii największe zyski na pierwszym miejscu uplasowała się Toyota z ogromnym 30 procentowym plusem względem tego samego okresu w roku 2017 (9, 973 mln euro). VW (8,160 mln euro) znalazł się na drugim miejscu z minusem ośmiu procent względem ubiegłego roku. Trzecie i czwarte miejsce zajęły Daimler i BMW. Obydwie firmy ze stratami (Mercedes minus 21 procent, BMW minus pięć procent). Duże spadki zysków również w GM (48 procent), Fordzie (43 procent) i Hyundaiu (37 procent).