Audi Q5 2.0 TDI.
Przy każdym teście samochodu zastanawiam się jakie jest jego przeznaczenie oraz dla kogo de facto jest dedykowany. W przypadku Audi Q5 jest to nie łatwe pytanie, gdyż tak na prawdę nie wiem kto tym samochodem chciałby jeździć. Co więcej, ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie co powoduje, że jego sprzedaż jest praktycznie najlepsza w Europie?
Rynek SUV-ów nadal kwitnie. Praktycznie każdy producent ma, lub bardziej – musi mieć po kilka modeli z tego segmentu aut w swojej gamie. Za sprawą SUV-ów umierają inne klasy aut. Taka sytuacja nie dzieje się jednak bez przyczyny. Wpływ na to mają klienci. Europejczycy dosłownie pokochali SUV-y. Takie jak Audi Q5. Jest już kilka ładnych lat na rynku (od 2008 roku) i od pierwszych tygodni pojawienia się w ofercie, klienci się w nim zakochali. Q5 nie wyróżnia się znacząco kształtem, nie ma ostrych jak brzytwa przetłoczeń, a w zderzaku tylnym zamiast końcówek wydechów są plastikowe wstawki. Wnętrze też szczególnie nie jest finezyjne. Jak przystało na markę z Ingolstad wszystko jest poukładane, przemyślane, przełączniki ulokowano tam, gdzie powinny być.