Z pięć, sześć lat temu w życiu bym nie pomyślał, że praktycznie każde auto jakie pojawi się w teście wyposażone będzie w automatyczną skrzynię biegów. Manualna przekładnia stała się rarytasem. Dwa, trzy lata wstecz w najbardziej śmiałych szacunkach nie przypuszczał bym, że aut elektrycznych będzie aż tyle. Mowa oczywiście o testach. Bo tak już to jest, że trendy motoryzacyjne i to na co stawiają firmy najlepiej widać po parkach samochodów prasowych. Były więc automatyczne skrzynie biegów, były SUV-y, a teraz są elektryki.
CZYTAJ TAKŻE: 60 lat Peugeota 404: Elegancja i niezniszczalność
Peugeot e208 / fot. Iven Bambot
Francuski szyk
Peugeot e208 to w aktualnej gamie… czwarte elektryczne auto tej marki. Obok modelu 2008 jest jeszcze Traveller i dostawcza odmiana Expert z napędzana prądem. Francuzi o wiele szybciej, od chociażby Niemców odkryli elektromobilność na nieco szerszą skalę – dobrze sprzedający się w swoim segmencie Renault Zoe jest tego najlepszym przykładem. To model, który jest już od 2012 roku na rynku. Elektryczny 208 póki co może nie jest hitem list sprzedaży, ale auto ma sporo plusów, które mogą skusić do kupna właśnie tego modelu.
fot. Iven Bambot