Setki rosyjskich właścicieli Porsche stanęły przed zaskakującym problemem: ich auta nagle odmówiły posłuszeństwa. Jak podaje „The Moscow Times”, a Porsche oficjalnie potwierdza – w Rosji od kilku dni odnotowuje się lawinowy wzrost przypadków, w których nie można uruchomić aut. Zjawisko dotyczy praktycznie wszystkich modeli i wariantów silnikowych marki. Tło sytuacji sięga 2022 r., gdy koncern wstrzymał sprzedaż i wycofał się z rosyjskiego rynku w odpowiedzi na sankcje nałożone po inwazji na Ukrainę. Auta sprzedane wcześniej nadal poruszają się po rosyjskich drogach, jednak część z nich nagle utknęła w miejscu. Lokalny dealer Rolf, prowadzący również autoryzowane punkty Porsche, informuje, że w ostatnich dniach liczba zgłoszeń serwisowych „gwałtownie podskoczyła”.
Czytaj więcej
Dubaj znowu stał się globalną stolicą Porsche. Piąta edycja Icons of Porsche przyciągnęła ponad 3...
Według relacji kierowców problem objawia się jako „nagłe zgaśnięcie silnika” lub „blokada układu paliwowego”. W niektórych przypadkach samochód całkowicie uniemożliwia uruchomienie. Wspólnym mianownikiem ma być awaria satelitarnego systemu Vehicle Tracking System (VTS), stosowanego jako zaawansowane zabezpieczenie antykradzieżowe. System monitoruje pozycję auta i reaguje na nieautoryzowane przemieszczenia – zarówno na próbę poruszenia pojazdu przy wyłączonej zapłonie, jak i na odłączenie akumulatora. W takich sytuacjach VTS uruchamia alarm wysyłany do centrum monitoringu oraz właściciela. W skrajnych przypadkach system może zablokować możliwość uruchomienia auta, by ułatwić lokalizację pojazdu i wsparcie służb w przypadku kradzieży.
Problem dotyczy wyłącznie rynku rosyjskiego
Rosyjscy dealerzy oraz grupy właścicieli informują teraz, że system przestał komunikować się z satelitami i „odciął się” od serwerów. W efekcie część samochodów pozostaje w trybie zabezpieczenia, który uniemożliwia start silnika. Kierowcy próbują radzić sobie na własną rękę – niektórzy twierdzą, że pomogło tymczasowe wyłączenie modułu VTS lub odpięcie akumulatora na kilka godzin. Nie wiadomo jednak, czy takie metody działają długoterminowo. Przyczyna masowej awarii wciąż pozostaje niejasna. Rolf informuje, że jego specjaliści wciąż analizują źródło problemu. Porsche również nie wskazuje konkretnej przyczyny. Rzeczniczka marki podkreśliła, że „chodzi o konfigurację specyficzną dla rynku rosyjskiego, za którą Porsche AG nie odpowiada”. Firma zapewnia jednocześnie, że stosuje się do obowiązujących sankcji gospodarczych – także w zakresie obsługi posprzedażowej – a inne rynki nie są dotknięte awarią. Na razie nie wiadomo, kiedy właściciele aut w Rosji będą mogli ponownie korzystać ze swoich samochodów bez ryzyka blokady.
Czytaj więcej
Są takie momenty w historii motoryzacji, w których masz wrażenie, że właśnie następuje przesunięc...