Reklama

Toyota buduje fabrykę przyszłości. Japoński gigant inwestuje w nową erę motoryzacji

Toyota ogłosiła budowę nowej fabryki w Japonii, która już dziś określana jest mianem „fabryki przyszłości”. Inwestycja powstanie w dzielnicy Teihoucho w mieście Toyota w prefekturze Aichi, a produkcja ma rozpocząć się na początku lat 30. XXI wieku.

Publikacja: 01.09.2025 09:08

Na całym świecie Toyota ma aż 72 fabryki: 27 w Azji, 16 w Japonii, 13 w Ameryce Północnej, osiem w E

Na całym świecie Toyota ma aż 72 fabryki: 27 w Azji, 16 w Japonii, 13 w Ameryce Północnej, osiem w Europie i siedem w innych regionach

Foto: mat. prasowe

Choć koncern nie zdradził jeszcze, jakie modele zjadą z taśm nowej fabryki, wiadomo jedno – obiekt ma stać się symbolem nowoczesności, cyfryzacji i automatyzacji procesów produkcyjnych. Będzie też dowodem, że Japonia mimo rosnącej globalizacji wciąż pozostaje sercem i laboratorium Toyoty. Nowa fabryka ma kluczowe znaczenie dla Toyoty w kontekście utrzymania zdolności produkcyjnych na rodzimym rynku. Firma zapowiada, że dzięki inwestycji roczna produkcja w Japonii nadal wynosić będzie około 3 mln egzemplarzy aut. To ważne, bo globalny wyścig o elektromobilność i rozwój nowych technologii coraz częściej przenosi inwestycje do Europy, Chin czy USA. Projekt realizowany jest we współpracy z władzami prefektury Aichi, samorządem miasta Toyota oraz lokalną społecznością. Taki model oparty na partnerstwie z regionem wpisuje się w filozofię koncernu, który od lat podkreśla, że fabryki powinny być nie tylko miejscem produkcji, ale też integralną częścią lokalnej gospodarki i życia społecznego.

Globalny gigant w liczbach

Toyota Motor Corporation wciąż pozostaje numerem jeden na globalnym rynku. W pierwszym półroczu 2025 roku koncern wyprodukował 5,52 mln samochodów, z czego 4,9 mln stanowiły auta marek Toyota i Lexus. Oba wyniki są rekordowe. Na całym świecie Toyota ma aż 72 fabryki: 27 w Azji, 16 w Japonii, 13 w Ameryce Północnej, osiem w Europie i siedem w innych regionach. Europa odgrywa w tej układance coraz większą rolę – zwłaszcza Polska. Zakłady w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach są dziś europejskim centrum napędów hybrydowych, dostarczając kluczowe komponenty do wielu modeli Toyoty.

Czytaj więcej

To nie jest Corolla. Ten model Toyoty jest najpopularniejszą hybrydą na świecie

„Fabryka przyszłości” – co to znaczy?

Toyota nieprzypadkowo używa tego określenia. „Fabryka przyszłości” ma być miejscem, w którym spotkają się automatyzacja, cyfryzacja, sztuczna inteligencja i recykling surowców. To zakład, w którym każdy proces, od logistyki po montaż ma być zoptymalizowany tak, aby zmniejszyć zużycie energii i ograniczyć emisje CO₂. Jednocześnie obiekt ma pełnić rolę laboratorium nowych technologii produkcyjnych. Toyota chce sprawdzać tam innowacje, które następnie mogą zostać wdrożone w innych fabrykach na świecie. Taki model „fabryki referencyjnej” to odpowiedź na wyzwania globalnego przemysłu motoryzacyjnego, który mierzy się z rosnącymi kosztami energii, presją klimatyczną i koniecznością skracania łańcuchów dostaw.

Dlaczego Japonia, a nie USA czy Europa?

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że Toyota widząc potężne subsydia dla elektromobilności w USA czy Europie zainwestuje w nowe zakłady właśnie tam. Tymczasem decyzja o ulokowaniu „fabryki przyszłości” w Japonii ma głębsze znaczenie. Po pierwsze, to kwestia symbolu Japonia pozostaje centrum badawczo-rozwojowym koncernu i miejscem, gdzie rodziły się jego największe innowacje. Po drugie, Toyota chce utrzymać stabilny poziom zatrudnienia i inwestycji w kraju, który jest jej kolebką. I po trzecie to strategiczna odpowiedź na globalną niepewność. Własne, supernowoczesne zakłady w Japonii to gwarancja, że Toyota zachowa pełną kontrolę nad kluczowymi technologiami.

Reklama
Reklama

Czy wiesz, że…
- Miasto Toyota w prefekturze Aichi pierwotnie nazywało się Koromo. Zmieniono jego nazwę w 1959 roku, by uhonorować dynamicznie rozwijający się koncern.
- Toyota zatrudnia dziś ponad 370 tys. osób na całym świecie to więcej niż liczba mieszkańców Reykjaviku.
- W Japonii narodził się słynny Toyota Production System (TPS), znany dziś globalnie jako „lean manufacturing” system, który zrewolucjonizował produkcję nie tylko w motoryzacji, ale i w wielu innych branżach.

Czytaj więcej

Hołd rajdowym tradycjom Toyoty. GR86 w wersji specjalnej

Choć koncern nie zdradził jeszcze, jakie modele zjadą z taśm nowej fabryki, wiadomo jedno – obiekt ma stać się symbolem nowoczesności, cyfryzacji i automatyzacji procesów produkcyjnych. Będzie też dowodem, że Japonia mimo rosnącej globalizacji wciąż pozostaje sercem i laboratorium Toyoty. Nowa fabryka ma kluczowe znaczenie dla Toyoty w kontekście utrzymania zdolności produkcyjnych na rodzimym rynku. Firma zapowiada, że dzięki inwestycji roczna produkcja w Japonii nadal wynosić będzie około 3 mln egzemplarzy aut. To ważne, bo globalny wyścig o elektromobilność i rozwój nowych technologii coraz częściej przenosi inwestycje do Europy, Chin czy USA. Projekt realizowany jest we współpracy z władzami prefektury Aichi, samorządem miasta Toyota oraz lokalną społecznością. Taki model oparty na partnerstwie z regionem wpisuje się w filozofię koncernu, który od lat podkreśla, że fabryki powinny być nie tylko miejscem produkcji, ale też integralną częścią lokalnej gospodarki i życia społecznego.

Reklama
Tu i Teraz
Porsche bez szefa. Oliver Blume rezygnuje z podwójnej roli
Tu i Teraz
Nawet milionerzy i miliarderzy wstrzymują się dziś z zakupami supersamochodów
Tu i Teraz
Dieselgate w Polsce. Volkswagen zapłaci 73,7 mln zł i kończy batalię z UOKiK
Tu i Teraz
To nie jest Corolla. Ten model Toyoty jest najpopularniejszą hybrydą na świecie
Materiał Promocyjny
Bruksela i krajowe fundusze wspierają firmy rolno-spożywcze
Tu i Teraz
Dacia Sandero królem Europy. W czasach drogich SUV-ów i elektryków wygrywa prostota
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama