Pożar w hali firmy, która zajmuje się produkcją i sprzedażą pojazdów elektrycznych spowodował szkody szacowane na około dwa miliony euro. W drugiej hali spłonęło 25 cennych oldtimerów, tu straty są jeszcze szacowane. Na miejscu pojawiła się straż pożarna w sile 45 pojazdów. Nad miastem unosił się słup dymu. Przyczyna pożaru pozostaje niejasna. Jak donosi miejscowa straż pożarna dochodzenie w sprawie przyczyny pożaru jest trudne, ponieważ magazynowi grozi zawalenie. Dym był na tyle silny, że mieszkańcy zostali poproszeni o zamknięcie okien i drzwi.

Czytaj więcej

Hipersamochód Mercedes AMG One doszczętnie spłonął. Był wart ponad 10 mln zł

Econelo to producent tzw. micromobilnych pojazdów elektrycznych, od skuterów dwu-, trzy- i czterokołowych, aż po zamknięte microauta. Firma ma również polskiego przedstawiciela. W hali odbywała się produkcja i ich serwis. Firma planuje obecnie rozpoczęcie w nowym miejscu produkcji zastępczej. Firma Econelo nie jest jedyną ofiarą pożaru. W sąsiedniej hali znajdowało się 25 zabytkowych samochodów, z których większość doszczętnie spłonęła. Właściciel firmy, która sprzedaje samochody, szacuje straty na około 750 000 euro do miliona euro.

Czytaj więcej

Największe znalezisko w Europie. 230 zabytkowych aut odkryte w starym kościele