Decyzja ma być podyktowana – jak stwierdzono w komunikacie – „potrzebą przeprowadzenia dodatkowych, wieloaspektowych analiz”. A to oznacza, że proponowane warianty przebiegu obwodnicy napotykają na zdecydowany opór lokalnych społeczności. Przykładowo na środę 8 marca w Grójcu zaplanowany został protest budowie węzła S7 z planowaną trasą A50. Mieszkańcy podgrójeckiej Lesznowoli i okolicznych miejscowości mają blokować rondo przy centrum handlowym Dekada. GDDKiA nie podaje, kiedy konsultacje miałyby zostać wznowione. Miesiąc temu GDDKiA zapowiedziała na pierwszą połowę marca spotkania informacyjne w 9 gminach dotyczące przebiegu obwodnicy od obecnej drogi krajowej 92 do drogi ekspresowej S7. Miały dotyczyć proponowanych trzech wariantów przyszłej OAW. Ich początek założono na przecięciu z DK92, po południowo-zachodniej stronie Sochaczewa, w gminie Nowa Sucha. Następnie miałyby przebiegać po zachodniej stronie Żyrardowa i po północnej stronie Mszczonowa, a następnie kończyć się na przecięciu z istniejącą drogą ekspresową S7 między Tarczynem i Grójcem.
Czytaj więcej
Lit to niezbędny surowiec w procesie produkcji pojazdów elektrycznych – znajduje się on w akumulatorach. W wydobyciu prym wiodą Australia, Chile, Chiny, ale potrzeba go coraz więcej, więc wydobycie tego pierwiastka ma miejsce również w Afryce.
Z kolei w lutym prezentowane były trzy możliwe przebiegi obwodnicy zaczynające od połączenia z planowaną trasą S10 w rejonie Nacpolska, a kończące na przecięciu z DK92 po południowej stronie Sochaczewa, w gminie Nowa Sucha. Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej będzie jedną z największych inwestycji drogowych w Polsce, a jej pierwsze fragmenty miałyby zostać włączone do ruchu około 2028 r. Cały projekt miałby zostać zrealizowany dopiero w drugiej połowie przyszłej dekady. Proponowane przez GDDKiA możliwe przebiegi trasy od początku budzą niepokój mieszkańców i samorządowców. Ludzie boja się hałasu, zanieczyszczenia środowiska spalinami, a przede wszystkim utraty domów wskutek wywłaszczeń. Ustalenie finalnego przebiegu trasy – na razie proponowane są korytarze – nie będzie łatwe, bo protesty ciągną się od dłuższego czasu i pewnie będą się nasilać. Przykładowo po poluzowaniu pandemicznych obostrzeń przeciwko budowie występowali mieszkańcy Wiązownej, gminy Dębe Wielkie czy Otwocka. Sprzeciw wyraził także sejmik wojewódzki, ostrzegając przez katastrofalnymi skutkami poprowadzenia obwodnicy przez Mazowiecki Park Krajobrazowy, co miałoby doprowadzić do zniszczenia cennych przyrodniczo terenów.
Proponowany przebieg Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej (OAW)
Aglomeracyjna obwodnica składająca się z drogi ekspresowej S50 na północy oraz autostrady A50 na południu od Warszawy ma być jednak koniecznością, bo obecne szybkie trasy otaczające Warszawę zatykają się. Na Moście Grota w ciągu drogi S8 natężenie ruchu sięga 200 tys. pojazdów w ciągu doby. Coraz tłoczniej robi się także na południowej części powstającego ringu, od Konotopy w stronę Janek i do ulicy Puławskiej. OAW byłaby także elementem układu drogowego łączącego Centralny Port Komunikacyjny z siecią szybkich tras. Według Ministerstwa Infrastruktury, poprawiłaby połączenie stolicy z aglomeracją bydgosko-toruńską oraz portami morskimi w Szczecinie i Świnoujściu (przez drogę ekspresową S10), z aglomeracją trójmiejską oraz krakowską (przez drogę ekspresową S7), a z północną częścią Polski i Via Balticą (przez drogi ekspresowe S8 i S61). Polepszy także połączenie Warszawy z aglomeracją łódzką i wrocławską oraz południową granicą Polski dzięki drodze ekspresowej S8, natomiast z aglomeracją lubelską oraz południowo-wschodnią granicą Polski poprzez drogę ekspresową S17.
