W swoim wystąpieniu stwierdził, że nadal będą istnieć nisze dla silników spalinowych, więc wprowadzenie zakazu byłoby błędem. - Dlatego zdecydowałem, że ja w rządzie federalnym, że my w rządzie federalnym nie zgodzimy się na to europejskie prawodawstwo – cytuje Lindnera Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ). Lindner, a także minister transportu Volker Wissing już wcześniej informowali, że nie zgadzają się na zakaz silników spalinowych. Argumentem ma być otwartość na technologię, która stanowi istotną część gospodarki rynkowej. Jednak nie jest pewne, jakie stanowisko przyjmie rządząca koalicja. Rzecznik federalnej minister środowiska Steffi Lemke stwierdził, że rząd federalny w pełni popiera propozycję Komisji i Parlamentu Europejskiego, aby od 2035 roku dopuścić wyłącznie nowe samochody osobowe i lekkie pojazdy użytkowe z napędami o zerowej emisji. - Nie jest teraz jasne, jak będą głosować Niemcy na szczeblu UE – konkluduje FAZ.

Czytaj więcej

Henryk Czubek: Dla transportu publicznego elektromobilność wydaje się być bardziej stosowna

O zakazie dla silników spalinowych w nowych samochodach z początkiem 2035 r. zdecydował Europarlament w głosowaniu w pierwszej połowie czerwca. Część europosłów chciała pozostawić dla tradycyjnych napędów niewielką furtkę poprzez ograniczenie emisji w roku 2035 do 90 proc., ale poprawka upadła. Wynik głosowania nie zamyka jeszcze sprawy. Stanowisko musi wyrazić Rada UE w głosowaniu ministrów ds. klimatu i środowiska, które zaplanowane jest na 28 czerwca. Jeśli oba stanowiska będą rozbieżne, to na jesieni czeka nas tzw. trilog, czyli uzgadnianie wersji ostatecznych przepisów między Europarlamentem i państwami członkowskim, a potem finalne głosowania. Po głosowaniu w Europarlamencie Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów ACEA stwierdziło, że długoterminowe regulacje wykraczające poza obecną dekadę są przedwczesne. - Zamiast tego potrzebny jest przejrzysty przegląd w połowie drogi, aby określić cele na okres po 2030 r. – stwierdził Oliver Zipse, prezes ACEA i dyrektor generalny BMW.

Czytaj więcej

Stellantis opuszcza Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów