Reklama
Rozwiń
Reklama

Stellantis opuszcza Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów

Europejski przemysł samochodowy jest wściekły. Po tym, jak planowane wycofanie silników spalinowych podzieliło producentów, koncern Stellantis wystąpił ze wspólnego stowarzyszenia lobbingowego ACEA.

Publikacja: 15.06.2022 06:39

Stellantis opuszcza Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów

Foto: mat. prasowe

Kilka dni po decyzji Parlamentu Europejskiego o wycofaniu silnika spalinowego z eksploatacji w 2035 roku, druga co do wielkości firma motoryzacyjna w Europie - Stellantis - wystąpiła z Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA). Stellantis, drugi co do wielkości producent samochodów w Europie ogłosił swoją decyzję w pisemnym oświadczeniu. Wycofanie ma zostać zakończone do końca bieżącego roku.

ACEA wyraźnie sprzeciwiła się zeszłotygodniowemu głosowaniu Parlamentu Europejskiego nad wprowadzeniem od 2035 r. zakazu używania w UE samochodów z silnikami spalinowymi. Poszczególni producenci zajmowali jednak różne stanowiska. - Biorąc pod uwagę niestabilność i niepewność, wszelkie długoterminowe regulacje wykraczające poza obecną dekadę są przedwczesne - powiedział szef BMW Oliver Zipse, który obecnie przewodniczy stowarzyszeniu Acea. Z drugiej strony, Parlament Europejski wyznaczył "ambitny, ale osiągalny cel" - skomentował Volkswagen. Mercedes również z zadowoleniem przyjął tę decyzję Parlamentu.

Czytaj więcej

Skoda wraca do produkcji na Ukrainie

Stellantis już dawno temu zadeklarował, że będzie sprzedawał elektryki w Europie od 2030 roku, ale nie wycofa silników spalinowych np. z takich rynków jak Ameryka Północna. Stowarzyszenie ACEA, które powstało 30 lat temu, zrzesza 16 największych europejskich producentów samochodów osobowych, ciężarowych, dostawczych i autobusów, a w ostatnich latach otworzyło się na producentów spoza Europy, którzy "posiadają znaczące zakłady produkcyjne i badawcze" w UE np. Toyota jest również jego członkiem.

Carlos Tavares, dyrektor generalny firmy Stellantis

Carlos Tavares, dyrektor generalny firmy Stellantis

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Jak stwierdził Stellantis w komunikacie wyjście z ACEA należy rozumieć jako "przejście od lobbingu do bardziej bezpośredniej interakcji". W tym celu grupa zamierza utworzyć "Forum na rzecz Wolności Mobilności". W ramach spotkań chce dyskutować o tym, jak "zapewnić społeczeństwu czystą, bezpieczną i przystępną cenowo mobilność oraz sprostać wyzwaniom związanym z globalnym ociepleniem". Forum "Swoboda przemieszczania się" ma być planowane i koordynowane przez ekspercki komitet doradczy, w skład którego wejdą przedstawiciele różnych podmiotów z branży motoryzacyjnej. "Inicjatywy te pokazują, że Stellantis chce być liderem w zmieniającym się świecie" - komunikuje rzecznik grupy Stellantis.

Czytaj więcej

Średnia cena nowego auta przekroczyła barierę 150 tysięcy zł

- Stawką jest dostęp do czystej, bezpiecznej i niedrogiej mobilności dla obywateli na całym świecie - powiedział Carlos Tavares, dyrektor generalny firmy Stellantis. Portugalczyk wielokrotnie przypominał, że koszt pojazdów elektrycznych musi być niższy, aby w przyszłości ludzie z klasy średniej mogli sobie pozwolić na zakup e-samochodu. Tavares ocenia dodatkowe koszty pojazdów elektrycznych w porównaniu z samochodami z silnikami spalinowymi na 40 procent.

Tu i Teraz
Kultowe auto z „Miami Vice” na sprzedaż. To fejkowe Ferrari Sonny’ego Crocketta
Tu i Teraz
Chiny przesuwają granice inżynierii. Największa maszyna świata drąży 10 km tunel
Tu i Teraz
„America First”? Szef FBI zamienia Chevroleta na BMW
Tu i Teraz
Chińczycy wjeżdżają do świątyni motorsportu. Chery szykuje się na 24h Le Mans
Tu i Teraz
Van do zadań specjalnych w służbie zwierząt. Ford wspiera Animal Helper
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama