Pozwolenie na użytkowanie drogi ekspresowej S17 między węzłem Lubelska do obwodnicą Kołbieli wraz z obwodnicą Kołbieli, zostało wydane w pierwszej połowie marca, przez Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego (WINB). Oznacza to, że Drogowcy będą mogli wprowadzić stałą organizację ruchu (SOR), a tym samym znieść ograniczenie do 80 km/h, które do tej pory obowiązywało na tych fragmentach. Docelowo, jak przystało na drogę ekspresową, dozwolona prędkość jazdy będzie wynosiła 120 km/h. Jednak zanim to nastąpi, konieczne jest m.in. zakończenie niezbędnych prac budowanych, procedur i prac odbiorczych. Poza tym, zanim wprowadzony zostanie SOR, muszą zostać usunięte betonowe wygrodzenia, konieczne jest zamontowanie oznakowania docelowego czy uzyskanie zatwierdzenia organizacji ruchu na połączeniu z sąsiednim odcinkiem węzła Lubelska.

CZYTAJ TAKŻE: Trasa Łazienkowska nie była remontowana od 50 lat

Budowa drogi S17 na odcinku Lubelska – Kurów Zachód została podzielona na siedem części. Pięć z nich o długości 71 km (koniec obwodnicy Kołbieli – Kurów Zachód) zostało oddanych do użytku w 2019 roku. W lipcu 2020 roku Drogowcy udostępnili natomiast fragment od węzła Lubelska do obwodnicy Kołbieli (15,2 km). Jednak przez prowadzone prace wykończeniowe, konieczne było zastosowanie ograniczeń prędkości do 80 km/h. Dopiero po zakończeniu prac budowlanych możliwe było złożenie wniosku do WINB w Warszawie o wydanie pozwolenia na użytkowanie. Po jego akceptacji można przystąpić do wprowadzenia stałej organizacji ruchu. Dzięki otrzymaniu pozwolenia od WINB w Warszawie, prace nad drogę ekspresową S17 dobiegają końca. Oznacza to, że kierowcy będą mogli cieszyć się z całej trasy od okolic Warszawy do Kurowa Zachód, omijając obwodnicami Kołbiel oraz Lublin.

CZYTAJ TAKŻE: Trasa S8 oficjalnie za głośna. Powstaną nowe bariery dźwiękochłonne

""

fot. GDDKiA

Foto: moto.rp.pl