Zwycięzca konkursu AutoBest, czyli najlepszy samochód w cenie do 20 tys. euro zostanie wyłoniony w połowie grudnia. Tymczasem finaliści wzięli udział w corocznych dynamicznych testach, które tym razem miały miejsce w Austrii (OAMTC Teesdorf). Dziennikarze mieli okazję jako piersi w Europie wsiąść za kierownice właśnie debiutujących modeli jak choćby Citroen C4, który mocno się zmienił i z impetem wchodzi w segment kompaktowych crossoverów. Nowy Citroen C4 oferuje kompletną gamę silników, co oznacza, że w ofercie znalazł się napęd benzynowy, wysokoprężny oraz elektryczny. Do finałowej siódemki trafiły też nowa Skoda Octavia i Seat Leon, które starannie pielęgnują tradycję, ale też debiutują w segmencie kompaktowych aut hybrydowych. Dziennikarze mieli też okazję sprawdzić jakich wrażeń dostarczają odważnie stylizowany Peugeot 2008, który oferowany jest również w wersji elektrycznej, przestronna hybrydowa Honda Jazz, zwinna Toyota Yaris, czy znacznie dojrzalej stylizowana Dacia Sandero.
CZYTAJ TAKŻE: Najpiękniejszym samochodem roku zostaje…
Nowy Citroen C4.
Dacia Sandero.
Punkty w konkursie przyznawane są nie tylko za wrażenia z jazdy, ale również za innowacyjne rozwiązania, koszty eksploatacji oraz dostępność i jakość sieci serwisowej. – W Europie i na całym świecie żyjemy w wyjątkowym czasie, który mierzy się z obliczem jednego z największych kryzysów zdrowia publicznego w tym stuleciu. Widzimy jak bardzo pandemia wpłynęła na przemysł samochodowy w Europie. Jako media motoryzacyjne również mocno odczuwany konsekwencje kryzysu i widzimy tak wiele osób boryka się z ekstremalnymi trudnościami. Ale mimo wszystko postanowiliśmy pozostać wierni naszej 20-letniej tradycji. Siedmiu finalistów to bezpośrednia konsekwencja wiadomości z branży oraz debiutujących właśnie modeli, które zasługują obecność w ostatecznej rozgrywce – powiedział Dan Vardie, założyciel i prezes AutoBest.