Teraz głos w sprawie zabrała Krajowa Izba Odwoławcza, która nie uwzględniła złożonego odwołania. Na wyrok przysługuje skarga do Sądu Okręgowego w Warszawie. W między czasie Dyrekcja analizuje pozostałe oferty. Turecka firma Kolin İnşaat, złożyła najtańszą ofertę na wybudowanie drogi S19 na odcinku Białystok Zachód – Księżyno. Opiewała ona na kwotę 560,7 mln zł. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) odrzuciła jednak tą propozycję, poddając pod wątpliwość m.in. bilans robót ziemnych na trasie głównej, który odbiegał od szacunków Dyrekcji, zawartych w koncepcji udostępnionej oferentom. GDDKiA wskazała również, że największe różnice dotyczyły nasypów, a oferent nie udzielił wyjaśnień, które pozwoliłyby na weryfikacje przygotowanych obliczeń. Na ten fakt zwróciła również uwagę Krajowa Izba Odwoławcza.
CZYTAJ TAKŻE: Potaniała budowa dróg. GDDKiA zaskoczona
– Żeby w ogóle ocenić zgodności założeń z wymaganiami Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia konieczne było przedłożenie niwelety przekroju podłużnego i poprzecznego dla całego odcinka drogi. Tylko na tej podstawie zamawiający (GDDKiA) mógł ocenić zgodność założonej geometrii z tzw. stałymi punktami niwelety, czyli takimi, które są obwarowane istotnymi wymaganiami stawianym przez decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach – stwierdziła w uzasadnieniu wyroku Krajowa Izba Odwoławcza, na co powołuje się GDDKiA.
Wyrok potwierdza stanowisko Dyrekcji, iż wykazane przez turecką firmę wartości robót ziemnych oraz nieudostępnienie przyjętych rozwiązań, świadczą o niedoszacowaniu tego zakresu prac. To z kolei przekłada się na złe wyliczenie całej oferty. GDDKiA wskazuje też, że uproszczenie projektowe, wynikające z bilansu robót ziemnych oraz nieudostępnienie profili podłużnych, jest niedotrzymaniem warunków Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia. Na tej podstawie doszło do odrzucenia oferty.