Reklama
Rozwiń
Reklama

Na Wyspach wyprodukowano w kwietniu… 197 samochodów

W kwietniu produkcja brytyjskiej branży motoryzacyjnej okazała się aż o 99,7 proc. mniejsza niż w analogicznym okresie zeszłego roku, kiedy z taśm zjechało niemal 71 tys. samochodów. Wynik niecałych 200 aut jest najgorszy od II wojny światowej.

Publikacja: 29.05.2020 17:45

Na Wyspach wyprodukowano w kwietniu… 197 samochodów

Foto: moto.rp.pl

Wspomniane 197 sztuk to auta luksusowe, które przeszły ostatnie poprawki i zostały odesłane do klientów. Oprócz aut spadła również m.in. liczba wyprodukowanych silników – o 99,5 proc., do zaledwie 830. – W obliczu zamknięcia wszystkich fabryk samochodowych takie dane nie są zaskoczeniem. Pokazują jednak skalę wyzwania, przed którym stoi aktualnie branża motoryzacyjna – stwierdził Mike Hawes, prezes Society of Motor Manufacturers and Traders, branżowego stowarzyszenie przemysłu motoryzacyjnego.

""

Foto: moto.rp.pl

Jego zdaniem powrót do poprzednich poziomów produkcji odbędzie się powoli i stopniowo. W tym tygodniu do pracy ruszy połowa zakładów produkujących silniki oraz samochody. SMMT rekomenduje, by pracownicy fabryk byli wyposażeni w środki ochrony indywidualnej oraz ograniczali kontakty między sobą.

CZYTAJ TAKŻE: Cullinan – najbardziej wyczekiwany model Rolls Royce’a

Pomimo postępującego planu wznowienia pracy, według związków zawodowych potrzebny jest konkretny plan wsparcia branży motoryzacyjnej przez rząd. – Pilnie potrzebujemy planu wspierającego sektor motoryzacyjny, który będzie kładł nacisk na inwestycje utrzymujące miejsca pracy i zmieni trend produkcji na auta elektryczne – stwierdził Steve Turner ze związku zawodowego Unite. Dodał, że we Francji i Niemczech czas pandemii został poświęcony na przygotowanie się do przejścia na produkcję aut przyjaźniejszych środowisku oraz wsparcie łańcucha dostaw o lokalne firmy. – Współpracując ze związkami zawodowymi, rząd musi wyjść naprzeciw przyszłości i sprostać nieuniknionym wyzwaniom, utrzymując przy tym wysoką liczbę miejsc pracy – podsumował Turner.

Reklama
Reklama

Wspomniane 197 sztuk to auta luksusowe, które przeszły ostatnie poprawki i zostały odesłane do klientów. Oprócz aut spadła również m.in. liczba wyprodukowanych silników – o 99,5 proc., do zaledwie 830. – W obliczu zamknięcia wszystkich fabryk samochodowych takie dane nie są zaskoczeniem. Pokazują jednak skalę wyzwania, przed którym stoi aktualnie branża motoryzacyjna – stwierdził Mike Hawes, prezes Society of Motor Manufacturers and Traders, branżowego stowarzyszenie przemysłu motoryzacyjnego.

Reklama
Tu i Teraz
Via Baltica w pełni otwarta. Polska zakończyła budowę strategicznej trasy
Tu i Teraz
Audi szykuje luksusowego SUV-a 4×4. Ma stać się konkurentem Mercedesa klasy G
Tu i Teraz
Autostrada A1 do generalnego remontu. „Fale Dunaju” znikną na zawsze
Tu i Teraz
Chiny wprowadziły restrykcje eksportowe. To cios dla sektora elektromobilności
Tu i Teraz
Zmiany na szczycie. Ford i Seat/Cupra z nowymi prezesami
Reklama
Reklama