Cullinan – najbardziej wyczekiwany model Rolls Royce’a

To jedna z najbardziej wyczekiwanych motoryzacyjnych premier tego roku. Rolls Royce Cullinan, który przejdzie do historii jako najbardziej spektakularny model marki z Goodwood.

Publikacja: 10.05.2018 13:24

Cullinan – najbardziej wyczekiwany model Rolls Royce’a

Foto: RollS Royce Cullinan / fot. RR

W tej marce nic nie jest dziełem przypadku. Chociażby nazwa. Cullinan to odkryty w 1905 roku największy i najczystszy ze znanych historycznych diamentów. Rolls Royce nie chce, żeby nazywać ten model SUV-em. To coś znacznie więcej. Auto, które ma być na rynku absolutnie bezkonkurencyjne. Zamiast nomenklatury SUV poprawniej jest użycie określenia: all-terrain high-bodied car. To Rolls jakiego do tej pory nie było, który ma zapewnić nie tylko luksus, ale i znakomite właściwości terenowe.

""

Rolls Royc Cullinan napędzany jest silnikiem V12 o pojemności 6,75 litra.

Foto: moto.rp.pl

Już po zobaczeniu pierwszych zdjęć można powiedzieć, że klienci Rollsa go pokochają. Cullinan jest dokładnie taki jaki Rolls Royce powinien być. Olbrzymi, imponujący, majestatyczny. W wielu kwestiach nowy model będzie wśród wszystkich modeli Rollsa naj – najbardziej praktyczny, najbardziej wszechstronny, najbardziej rodzinny. Tu nie ma miejsca na kompromisy. Nawet drzwi otwierają się typowo dla modeli tej marki w przeciwległą stronę, tak, żeby dostęp na tylną kanapę był jak najlepszy.

""

Wnętrze Cullinana – najlepsza skóra, prawdziwe drewno.

Foto: moto.rp.pl

Oferowane są dwie konfiguracje siedzeń. Z pełną kanapą (wersja trzyosobowa) lub pojedynczymi fotelami (wersja dwuosobowa). To chyba pierwszy Rolls Royce w historii, w którym można złożyć oparcia tylnej kanapy by w ten sposób powiększyć przestrzeń ładunkową. Bagażnik ma pojemność 560 litrów, a po jej rozłożeniu zmieści się tu aż 1930 litrów lub przedmioty o długości do 2245 mm. To możliwe jest wyłącznie w wersji pięcioosobowej.

CZYTAJ TAKŻE: To diament wśród wszystkich SUV-ów świata

Z pojedynczymi fotelami siedzenia się nie rozkładają, ale za to w masywnym, środkowym podłokietniku mieści się lodówka i miejsca na kieliszki i szampana. Żeby oddzielić przedział pasażerski od bagażowego zamontowano specjalną szybę dzielącą te dwa przedziały. Jak zaznacza Rolls Royce w swoim materiale prasowym: „Dzięki szczelnej kabinie stworzonej przez szklaną ściankę działową, pasażerowie mogą pozostać w optymalnej temperaturze, nawet gdy bagażnik jest otwarty.”. Jak widać pomyślano o wszystkim.

Kiedy Sir Henry Royce powiedział: „Dąż do doskonałości we wszystkim, co robisz. Podejmij najlepsze, co istnieje i ulepsz je. Kiedy nie istnieje, zaprojektuj go”, mógł mieć na myśli Cullinana.

Po otwarciu drzwi karoseria automatycznie obniża się o 40 mm. Tak żeby łatwiej można było wejść. Podłoga w środku jest całkowicie płaska. Jak w innym modelach Rollsa również w Cullinanie drzwi zamykają się po naciśnięciu przycisku elektrycznie. Nadwozie zbudowane jest z aluminium, zawieszenie pneumatyczne, postarano się o to żeby ten model wyposażyć w najnowsze gadżety takie jak w system Night Vision, który ostrzega przed pieszymi i zwierzętami, aktywny tempomat, system ostrzegający przed kolizją, system utrzymujący auto w pasie ruchu czy system ostrzegający przed pojazdem znajdującym się w martwym polu. To może nic nowego w branży motoryzacyjnej jednak to przełomowy krok dla Rolls Royce-a.

Pod maską pracuje silnik V12 z podwójnym turbodoładowaniem o pojemności 6,75 litra, mocy 563 KM i 850 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który dostępny jest już od 1600 obr./min. Napęd przekazywany jest na wszystkie koła.

""

Tylne drzwi otwierają się tak żeby dostęp do wnętrza był jak najbardziej wygodny.

Foto: moto.rp.pl

To bardzo duży samochód. Wystarczy popatrzeć na jego wymiary, żeby sobie to wyobrazić. Karoseria ma 5341 mm długości i 2164 mm szerokości! Masa własna Cullinana wynosi 2660 kg, więc niewiele więcej niż znacznie mniejszego Bentleya Bentayga (2440 kg).

CZYTAJ TAKŻE: Nowa limuzyna Putina

Cullinan pozytywnie zaskoczył. Rollsowi faktycznie udało się po raz kolejny stworzyć coś czego jeszcze na rynku nie ma i pewnie też długo nie będzie. Brawo Rolls Royce. Cullinan to klasa sama w sobie.

W tej marce nic nie jest dziełem przypadku. Chociażby nazwa. Cullinan to odkryty w 1905 roku największy i najczystszy ze znanych historycznych diamentów. Rolls Royce nie chce, żeby nazywać ten model SUV-em. To coś znacznie więcej. Auto, które ma być na rynku absolutnie bezkonkurencyjne. Zamiast nomenklatury SUV poprawniej jest użycie określenia: all-terrain high-bodied car. To Rolls jakiego do tej pory nie było, który ma zapewnić nie tylko luksus, ale i znakomite właściwości terenowe.

Pozostało 87% artykułu
Parking
Mazda CX-5 – wszystko, co dobre, ma swój koniec
Materiał Promocyjny
Ukryj auto, odzyskaj spokój i przestrzeń
Parking
Międzynarodowy dzień dbania o samochód
Parking
Opel Roks-e: Tylko do miasta
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Parking
Nowa Kia Sportage zaprojektowana specjalnie dla Europy