Samochody elektryczne są coraz popularniejsze. Dotyczy to zwłaszcza Holandii czy krajów skandynawskich. Dobrym tego przykładem jest Norwegia. To właśnie tam w styczniu tego roku zarejestrowano łącznie 4236 pojazdów elektrycznych. Samochody elektryczne stanowiły aż 44,4 proc. wszystkich zarejestrowanych pojazdów (ogólna liczba rejestracji wyniosła 9561 szt.). Z kolei hybrydy miały udział 34,2 proc (3270 egzemplarzy), a większość stanowiły modele typu plug-in (1919 szt.). W ogólnym rozrachunku pojazdy elektryczne i zelektryfikowane stanowiły większość ogólnej sprzedaży w Norwegii (78,5 proc.).
Audi e-tron.
Najpopularniejszym samochodem okazał się Audi e-tron. To właśnie ten ładowany z gniazdka model elektryczny sprzedał się w liczbie 902 sztuk. Dużą popularnością cieszył się też Renault ZOE – 533 szt., które wcześniej było niedoceniane w Norwegii. W czołówce sprzedaży znalazły się też: Volkswagen Golf – 511 szt. (liczone łącznie z odmianą e-Golf), Hyundai Kona (liczone z wariantem Electric) – 380 szt., jak też Nissan LEAF – 366 szt. Tesla Model 3 znalazła się dopiero na 16 pozycji ze 166 zarejestrowanymi autami.
CZYTAJ TAKŻE: Audi e-tron: Podróż niedalekiej przyszłości