W ciągu ostatnich pięciu lat flota samochodów osobowych w Unii Europejskiej zwiększyła się o 8 proc., z 248 mln w roku 2014 do 268 mln w końcu 2019 r. Według raportu „Vehicles in use – Europe 2019” przygotowanego przez stowarzyszenie europejskich producentów pojazdów ACEA, największym parkiem liczącym 47,1 mln samochodów dysponowały na początku obecnego roku Niemcy. W ciągu roku liczba aut zwiększyła się tam o 1,3 proc. To nieco mniej od średniego rocznego przyrostu samochodów osobowych w całej UE, wynoszącego 1,9 proc.
Drugi pod względem wielkości park samochodowy mają Włochy z 39 mln pojazdów, natomiast trzeci – Wielka Brytania (34,9 mln aut zarejestrowanych na początku 2019 r.). Polskę (według ACEA, 23,4 mln aut) mają pod tym względem wyprzedzać jeszcze Francja (33 mln) oraz Hiszpania (24 mln). Z kolei najmniej samochodów zarejestrowanych jest w Luksemburgu (415 tys.), który jednak może pochwalić się największą liczbą aut osobowych przypadających na tysiąc mieszkańców – 690, a także najmłodszym parkiem motoryzacyjnym, bo auta mają tam średnio 6,3 roku przy średniej unijnej 10,9 roku. Najniższą gęstość samochodów ma z kolei Łotwa – 329 na 1 tys. osób. Najstarszymi samochodami jeżdżą Litwini (średnia 16,9 roku), Estończycy (16,7), Rumuni (16,3), Grecy (15,7) oraz Czesi (14,8). Na Łotwie prawie połowa wszystkich gospodarstw domowych (48,8 proc.) nie posiada samochodu, podczas gdy ponad 31 proc. francuskich rodzin ma dwa samochody.
W parku UE ponad połowa – 54 proc., to auta osobowe z silnikami benzynowymi. Niespełna 42 proc. to diesle. Mimo dużego wzrostu rejestracji samochody z napędem alternatywnym stanowią w UE zaledwie 3,8 proc. całej floty aut osobowych. Liczba tych czysto elektrycznych jest wciąż znikoma – zaledwie 0,2 proc. Z kolei elektryczne hybrydy plug-in mają zaledwie 0,1-proc. udział w parku. W tym segmencie Polska wciąż nie wygląda zbyt dobrze. Jeszcze w 2018 r. miała najniższy w Unii Europejskiej, zaledwie 0,2-proc. udział samochodów z napędem elektrycznym (bateryjnym lub hybrydowym plug-in) w całości rejestrowanych nowych aut. Obecny rok przynosi jednak szanse na poprawę sytuacji, bo według KPMG w pierwszych trzech kwartałach zarejestrowano 1924 samochody bateryjne oraz hybrydy plug-in. Wzrost zainteresowania samochodami elektrycznymi potwierdzają także przedstawiciele producentów. – Jeśli w ubiegłym roku dostarczyliśmy pięć samochodów elektrycznych, to w pierwszych 11 miesiącach tego roku już 116 takich samochodów, z czego większość w drugim półroczu – mówi Michał Dziwulski z Hyundai Motor Poland. Z ostatnich danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) wynika, że w Polsce zarejestrowano w sumie 7884 samochodów z napędem elektrycznym, w tym 4701 aut bateryjnych oraz 3183 hybrydy plug-in. – Prognozujemy wzrost udziału elektrycznych samochodów w nadchodzącym roku – dodaje Dziwulski.