Land Rover Defender na planie nowych przygód agenta 007.
2 kwietnia 2020 r. pojawią się w kinach nowe przygody Jamesa Bonda. Z najnowszego „No Time to Die” pojawiły się fragmenty z strzelanin, w których nowy Land Rover Defender gra jedną z głównych ról. Za kierownicą siedzi kaskader Jess Hawkins. Defender 110 X jest pomalowany na czarno i ma zamontowane 20-calowe koła. Nie wiadomo ile Land Rover zapłacił za lokowanie produktu w nowym Jamesie Bondzie.
Oczywiście będzie też Aston Martin. Tym razem Bond wybrał model Valhalla. Jednak jeden supersamochód nie wystarczy, aby James Bond uratował świat. Aston Martin opublikował zdjęcie dwóch innych modeli, które będą brały udział w filmie. Na pierwszym planie są Książe Karol i Daniel Craig, a za nimi: DB5 i V8. W 1987 roku w „The Living Daylights” Aston Martin V8 MK IV pojawił się po raz pierwszy, a znany z „Goldfingera” DB5 od dawna stał się najważniejszym samochodem Jamesa Bonda. Aston Martin ogłosił, że w filmie pojawi się również DBS Superleggera.