Policyjna Tesla, której zabrakło prądu

Czy samochody elektryczne nadają się na radiowozy policyjne? Poniższy przykład pokazuje, że w przyszłości rabusie mają większą szansę na ucieczkę. No chyba, że sami też pojadą autem elektrycznym.

Publikacja: 28.09.2019 07:40

Policyjna Tesla, której zabrakło prądu

Foto: moto.rp.pl

Kalifornijska policja Fremont kupiła używaną Teslę Model S 85, która w ramach testów trafiła do służby jako radiowóz patrolujący. Teraz pisze o tej jednostce policji cały świat, bo z powodu niezaładowanego akumulatora oficerowie nie byli w stanie ukończyć pościgu.

""

Tesla Model S w służbie policji Fremont (USA).

moto.rp.pl

Póki co nikt nie wie, dlaczego stan baterii po przekazaniu auta następnej załodze był tak niski. Rzecznik policji w Fremont potwierdził, że taka sytuacja, w której akumulator był załadowany w zbyt małym stopniu w momencie przekazania radiowozu następnej zmianie zdarzała się już wielokrotnie. Dzieje się tak kiedy załoga wraca do komisariatu, a następna już czeka, żeby wyjechać na służbę. Nawet najszybsza ładowarka Tesli nie upora się z załadowaniem baterii w czasie, w jakim można by zatankować tradycyjny, spalinowy radiowóz. Tak więc policyjna Tesla jeździ często z niskim zasięgiem. Wszystko jest dobrze do momentu, kiedy nie trzeba kogoś zacząć ścigać. Mimo bardzo dobrego przyspieszenia auta elektryczne nie nadają się jako wóz pościgowy na dłuższym dystansie.

""

moto.rp.pl

Wspomniana sytuacja z Teslą S miała miejsce w Santa Clara w Kalifornii. Ścigający policjanci zauważyli poszukiwany pojazd, a następnie próbowali za nim pojechać. Wyszło jak na słabej komedii, po kilku chwilach zatrzymali się i sami musieli wzywać wsparcie. Policjant prowadzący Teslę zameldował centrali, że ma tylko sześć mil zasięgu (9,7 km), a zatem niewielkie rezerwy na pościg. Na pomoc przybyli oficerowie z California State Highway Patrol uzbrojeni w pojazdy z silnikami spalinowymi. Cała akcja miała szczęśliwe zakończenie. Policja znalazła poszukiwany pojazd, który był porzucony w pobliskim San Jose.

ZOBACZ TAKŻE: BMW M5 Competition: Najmocniejszy radiowóz w Australii

Policja w Fremont nie jest jedyną jednostką policji, która używa Tesli. W naszej galerii znajdziecie ich nieco więcej.

""

Tesla Model X w Australii.

moto.rp.pl

""

Tesla Model X 100 D z Bazylei.

moto.rp.pl

""

Policja w Luksemburgu również używa Tesli.

moto.rp.pl

""

Policyjna Tesla Model S z Belgii.

moto.rp.pl

""

Tesla Model S patroluje ulice w Denver (Kolorado, USA).

moto.rp.pl

Kalifornijska policja Fremont kupiła używaną Teslę Model S 85, która w ramach testów trafiła do służby jako radiowóz patrolujący. Teraz pisze o tej jednostce policji cały świat, bo z powodu niezaładowanego akumulatora oficerowie nie byli w stanie ukończyć pościgu.

Póki co nikt nie wie, dlaczego stan baterii po przekazaniu auta następnej załodze był tak niski. Rzecznik policji w Fremont potwierdził, że taka sytuacja, w której akumulator był załadowany w zbyt małym stopniu w momencie przekazania radiowozu następnej zmianie zdarzała się już wielokrotnie. Dzieje się tak kiedy załoga wraca do komisariatu, a następna już czeka, żeby wyjechać na służbę. Nawet najszybsza ładowarka Tesli nie upora się z załadowaniem baterii w czasie, w jakim można by zatankować tradycyjny, spalinowy radiowóz. Tak więc policyjna Tesla jeździ często z niskim zasięgiem. Wszystko jest dobrze do momentu, kiedy nie trzeba kogoś zacząć ścigać. Mimo bardzo dobrego przyspieszenia auta elektryczne nie nadają się jako wóz pościgowy na dłuższym dystansie.

Tu i Teraz
Porsche brakuje części. Wyprodukuje mniej samochodów i musi skorygować prognozę
Tu i Teraz
Luksusowe auto za kryptowalutę. Ferrari pozwala europejskim klientom płacenie w Bitcoinach
Tu i Teraz
Kończy się dobra passa polskiego przemysłu motoryzacyjnego
Tu i Teraz
Ceglany piec ogrzewany wodorem. Tak Toyota piecze pizzę
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Tu i Teraz
Serbia chce udostępnić UE jedno z największych złóż litu na świecie