Wniosek pochodzi od ministra Masago Zulkifli bin Masagosa Mohamada, odpowiedzialnego za środowisko i zaopatrzenie w wodę. W połowie sierpnia Zulkifli powiedział agencji prasowej Bloomberg, że wraz z samochodami Tesli Elon Musk sprzedaje styl życia. Po czym dodał: „Nie interesuje nas styl życia, jesteśmy zainteresowani czystymi rozwiązaniami, które pozwolą rozwiązać problemy klimatyczne”. Stwierdzenie to poprzedziło wypowiedź Muska, który skrytykował Singapur za powolne wprowadzanie samochodów elektrycznych.
Elon Musk już nie raz krytykował Singapur za podejście do e-mobilności. Singapur postanowił obciążyć również samochody elektryczne podatkiem od emisji CO2, ponieważ, jak twierdzą odpowiedzialni ministrowie, trzeba wziąć pod uwagę również kwestię wytwarzania energii elektrycznej. Zamiast pojazdów elektrycznych kraj korzysta z transportu publicznego: Singapur oplata gęsta sieć autobusowa i kolejowa.
Singapur stawia na komunikację publiczną.
Kolejnym argumentem jest brak miejsca i duża gęstość zaludnienia. Już w 1990 roku pojawiły się ograniczenia dotyczące rejestracji nowych samochodów. Podatki są tak wysokie, że prawie uniemożliwiają osobom prywatnym posiadanie własnego auta. Ale jest też jeszcze jedna kwestia – jeśli Singapur myśli o samochodach, bardziej chce promować wodór jako rozwiązanie bezemisyjne. Przemiawia za tym bardzo niski ślad węglowy.