Właściciel Tesli pozwał producenta, ponieważ zasięg jego pojazdu znacznie spadł. Podejrzewa, że to celowe działanie Tesli wprowadzone przy okazji aktualizacji oprogramowania. W ten sposóbTesla chce uniknąć wypłaty odszkodowań z powodu wadliwych akumulatorów. Dotyczy to starszych wersji Modelu S i X.

""

Zabudowane w podłodze akumulatory w Tesli Model S.

Foto: moto.rp.pl

Według raportu austriackiej strony internetowej „Futurzone” wielu kierowców Tesli skarżyło się na znaczne zmniejszenie zasięgu po aktualizacji, która miała miejsce w czerwcu 2019 roku. Zbiegło się to w czasie z kilkoma pożarami tych aut. Klient, który pozwał Teslę zakłada, że firma przez aktualizację chciała zapobiec kolejnym zdarzeniom. Jeśli zarzuty okażą się prawdziwe, może to mieć wpływ na kilka tysięcy pojazdów.

ZOBACZ TAKŻE: Rosjanka wygrała w sądzie z Teslą

""

Tesla Model X i S.

Foto: moto.rp.pl