Goodwood Festival of Speed: Motoryzacyjne niebo

Nowe supersamochody, egzotyki, klasyki, premiery, gwiazdy, historyczni zawodnicy. To Goodwood Festival of Speed. Najlepsza plenerowa impreza motoryzacyjna na świecie.

Publikacja: 09.07.2019 21:55

Goodwood Festival of Speed: Motoryzacyjne niebo

Foto: moto.rp.pl

Historia Goodwood Festival of Speed sięga 1936 roku, kiedy dziadek obecnego Lorda of March zorganizował dla kierowcy wyścigowego, Fredericka Gordona-Lennoxa, księcia Richmond, prywatny wyścig górski. Później, w 1948 roku, powstał utworzony tor wyścigowy, Circuit of Goodwood. Jednak po kilku poważnych wypadkach został w 1966 roku zamknięty. W 1993 roku przedsiębiorczy Lord March (Charles Gordon-Lennox, jedenasty książę Richmond, jedenasty książę Lennox, jedenasty książę Aubigny, szósty książę Gordon, zastępca porucznika) ożywił motorsport w Goodwood. Od tego czasu Goodwood Festival of Speed stał się największym wydarzeniem sportów motorowych na świecie.

""

Foto: moto.rp.pl

Sam tor nie jest długi. Goodwood Hill Climb ma 1867 metrów i różnicę wysokości wynoszącą tylko 92,7 metra, a najbardziej strome wzniesienie ma zaledwie 4,9 procent. Tak więc „Hill Climb (wspinaczka na wzgórze) ma raczej bardziej coś wspólnego z brytyjskim humorem niż z faktami. Jak każdy tor, tak i ten ma swój rekord. Należał on do Nicka Heidfelda i został ustanowiony bolidem Formuły 1 McLaren MP4/13 w 1999 roku. Niemiec potrzebował 41,6 sekundy i osiągnął średnią prędkość 161,554 km/h. Rekord został pobity dopiero w tym roku przez auto, które zgarnia ostatnio wszystkie rekordy (np. Pikes Peak) – Volkswagen I.D. R. Elektryk przejechał tor w czasie 41,18 sekund.

""

VW I.D. R

Foto: moto.rp.pl

Jedną z atrakcji w tym roku były oryginalne bolidy Formuły 1, które w swojej karierze prowadził Michael Schumacher. Wszystkie w pełni sprawne, głośne z wwiercającym się w mózg dźwiękiem. Od Jordana-Forda 191 poprzez Benettona Forda B194 z 1994 roku, aż do bolidów Ferrari i Mercedesa.

""

Benetton Ford B194 z 1994 roku.

Foto: moto.rp.pl

Porsche miało w Goodwood kilka atrakcji i aż dwie światowe premiery. Jedną z nich był wyczynowy model 911 RSR, a drugą nowa generacja Caymana GT4 i 718 Spydera. Dział GT z siedzibą w Weissach praktycznie na nowo stworzył wyścigowego RSR-a. Z poprzednika użyto tylko reflektory, układ hamulcowy, sprzęgło, siedzenie kierowcy i części podwozia. 95 procent samochodu jest nowe. Za to do Caymana GT4 i 718 Spydera stworzono nowy, 6 cylindrowy, wolnossący silnik o pojemności 4,0 litra i mocy 414 KM, którego czerwony zakres obrotów rozpoczyna się przy 8000 obrotów. Po torze przejechał również zamaskowany, w pełni elektryczny Taycan, który będzie miał swoją premierę jeszcze w tym roku.

""

Póki co jeszcze zamaskowany, w pełni elektryczny Porsche Taycan.

Foto: moto.rp.pl

""

Wyczynowe Porsche 911 RSR.

Foto: moto.rp.pl

""

Porsche Cayman GT4

Foto: moto.rp.pl

W Goodwood oficjalnie potwierdzono także wersję produkcyjną kabrioletu Lexusa LC. Technicznie auto będzie identyczne z coupe. Otrzyma silnik wolnossący V8 o mocy 477 KM lub napęd hybrydowy o mocy 359 KM. Na festiwalu prędkości pokazano model koncepcyjny i zamaskowany, jeżdżący prototyp LC Convertible.

""

Koncepcyjny Lexusu LC.

Foto: moto.rp.pl

Z martwych powstał włoski producent samochodów sportowych – De Tomaso. Zupełnie nowy model P72 świętował na Goodwood Festival of Speed swoją premierę. W 2019 roku marka De Tomaso kończy 60 lat. P72 został stworzony przez ten sam zespół, który zbudował i opracował Apollo IE. De Tomaso nie ujawniło zbyt wiele danych technicznych. W zaprezentowanym aucie wmontowany był silnik V12 połączony z ręczną skrzynią biegów. Prawa do nazwy De Tomaso należą do chińskiej firmy ITV (Ideal Team Venture).

""

De Tomaso P72.

Foto: moto.rp.pl

""

Foto: moto.rp.pl

Ford zaprezentował w Goodwood wyścigową wersję modelu GT. Bolid napędzany jest 700-konnym silnikiem V6 twin-turbo, ma zmienione podwozie i zmodernizowaną aerodynamiką. Zbudowanych zostanie 45 egzemplarzy, każdy za cenę 1,2 miliona dolarów.

""

Wyczynowa wersja Forda GT.

Foto: moto.rp.pl

Bentley świętował podczas festiwalu swoje 100-lecie. Na boisku do krykieta wystawiono wszystko co najlepsze spod znaku Bentley Motors Limited. Podziwiać było można Bentleya 6½ Litre produkowanego w latach 1926- 1930, nowsze i bardzo rzadko spotykane modele przerobione przez Zagato czy najnowszego Flying Spura.

""

Bentley 4 1/4 Litre Coupe z 1938 roku.

Foto: moto.rp.pl

""

Bentley 4 1/4 Litre Drophead Coupe z 1936 roku.

Foto: moto.rp.pl

""

Najnowszy Bentley Flying Spur.

Foto: moto.rp.pl

""

Bardzo ciekawe stoisko miał również McLaren. Szczególnie urzekała zamknięta część, przewidziana dla zaproszonych przez markę gości.

Foto: moto.rp.pl

""

Fiat Model S76 z 1911 roku nazywany też Bestia z Turynu ma silnik o pojemności 28 300 cm3 i mocy 300 KM.

Foto: moto.rp.pl

Firma Michelin w swoim „Michelin Supercar Paddock” zaprezentowała całą gamę super sportowych samochodów. Do większości z tych modeli francuska firma oferuje ekskluzywnie homologowane opony.

""

„Michelin Supercar Paddock” – Koenigsegg Jesko.

Foto: moto.rp.pl

""

„Michelin Supercar Paddock” – Pagani Zonda R.

Foto: moto.rp.pl

""

„Michelin Supercar Paddock”  – Ferrari FXX K Evo.

Foto: moto.rp.pl

Tu i Teraz
Szaleńczy skok akcji Tesli. Elon Musk może dziękować Trumpowi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Tu i Teraz
Najtańszy nowy Rolls-Royce i wyjątkowy prezent pod choinkę
Tu i Teraz
Kolejna niemiecka marka zniknie z rynku. Poddostawca branży moto ogłasza upadłość
Tu i Teraz
Nowy znak drogowy na europejskich drogach. Co oznacza biały romb?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Tu i Teraz
Znana marka motoryzacyjna uratowana. Znaleziono nowego inwestora