1. Klapki i bikini załóż dopiero na plaży
Prowadzenie samochodu w stroju plażowym jest niebezpieczne, a w niektórych krajach grozi mandatem. Klapki zmniejszają kontrolę nad pedałami gazu, hamulca czy sprzęgła oraz spowalniają reakcje kierowcy. Podczas jazdy mogą łatwo zsunąć się z nogi czy utknąć między pedałami. W większości krajów europejskich nie ma przepisów zakazujących jazdy w tego typu obuwiu, jednak policjant może przyznać mandat za prowadzenie w klapkach, jeśli uzna je za ubiór ograniczający swobodę ruchów. Kierowcy zobowiązani są zawsze nosić odpowiednie do jazdy obuwie. Te mniej stabilne, takie jak wspomniane klapki czy szpilki, powinniśmy przewieźć ze sobą i założyć dopiero po dotarciu na miejsce.
Za jazdę w klapkach można otrzymać mandat.
Ubranie również powinno być dostosowane do jazdy samochodem. Jazda bez koszulki (praktykowana przez 25% kierowców według European Automobile Commission Foundation) może spowodować rany wywołane otarciem gołej skóry o pasy bezpieczeństwa. Jest za gorąco? Aby obniżyć temperaturę wewnątrz pojazdu np. Centrum Techniczne Seata zaleca najpierw przewietrzyć samochód, a dopiero po ruszeniu uruchomić klimatyzację.
2. Brak wody jak 8 lampek wina
Jedzenie i picie podczas jazdy samochodem nie jest jednoznacznie zabronione, jednak tak samo jak używanie telefonu, wymaga oderwania rąk od kierownicy i rozprasza kierowcę. Mimo to podczas upalnych dni należy pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Najlepiej jest napić się wody przed wyruszeniem w podróż, a później regularnie uzupełniać płyny przy użyciu nieodkręcanej butelki z tzw. „dziubkiem”. Badanie przeprowadzone przez Loughborough University (UK) i European Hydration Institute wykazało, że odwodniony kierowca popełnia te same błędy, co ten, który wypił… 8 lampek wina.