Zmiana systemu poboru opłat drogowych. Bez nadajnika zapłacisz karę

Nowelizacja ustawy o drogach publicznych została podpisana. Wśród nowości, które wprowadza można wymienić m.in. zmianę systemu poboru opłat drogowych. Teraz będą one pobierane na postawie geolokalizacji.

Publikacja: 28.06.2020 16:30

Zmiana systemu poboru opłat drogowych. Bez nadajnika zapłacisz karę

Foto: moto.rp.pl

Do tej pory za system poboru opłat za przejazdy samochodami ciężarowymi po płatnych odcinkach dróg krajowych i autostrad, odpowiedzialny był Główny Inspektor Transportu Drogowego. To jednak się zmieni, a odpowiedzialność za to przejmie Krajowa Administracja Skarbowa. To nie jedyne zmiany, gdyż wdrożony ma zostać nowy system poboru opłat. Dzięki temu obsługa ma być wygodniejsza zarówno dla kierowców, jak i przewoźników.

CZYTAJ TAKŻE: Ciężarówki, które chcą być trolejbusami

Nowy system informatyczny oparty na technologii pozycjonowania satelitarnego ma zostać wprowadzony już w 1 lipca 2020 roku, ale uruchomiony zostanie w pierwszym kwartale 2021 roku – tak wynika z zapisów w noweli ustawy, podpisanej 16 czerwca 2020 roku. Tym samym zastąpi on obecnie stosowany układ DSRC (ang. Dedicated Short-Range Communications). Dzięki temu pobór opłat ma być łatwiejszy, a wszystko przez wykorzystanie telefonów komórkowych (dedykowana aplikacja mobilna), nawigacji satelitarnej oraz urządzeń fabrycznie zaimplementowanych w pojazdach do poboru opłat.

""

moto.rp.pl

Nowelizacja zakłada, że to kierowca ma obowiązek wyposażyć swój pojazd w urządzenie – telefon komórkowy, nawigację czy urządzenie fabryczne – które na postawie danych geolokalizacyjnych będzie pobierało opłaty za przejazd płatnymi drogami publicznymi. Dedykowany system będzie wymagał rejestracji poprzez podanie takich danych jak:
imię i nazwisko właściciela lub użytkownika pojazdu,
numer PESEL lub identyfikacji podatkowej,
dane pojazdu (numer rejestracyjny, marka, model, rok produkcji, pojemność skokowa silnika, maksymalna moc netto silnika, numer VIN).

CZYTAJ TAKŻE: Autostrada A2 – kiedy otwarcie?

Poza tym opłaty będzie dokonywało się drogą elektroniczną. Co ważne za brak rejestru lub podanie nieprawdziwych danych będzie naliczana kara – mandat – w wysokości od 500 do 1,5 tys. zł. Nowa zmiana ma ułatwić kierowcom poruszanie się. Jednak czy tak będzie dopiero się okaże. Z pewnością konieczność wymiany urządzeń poboru opłat przyczyni się do zwiększenia wydatków m.in. przedsiębiorców.

Do tej pory za system poboru opłat za przejazdy samochodami ciężarowymi po płatnych odcinkach dróg krajowych i autostrad, odpowiedzialny był Główny Inspektor Transportu Drogowego. To jednak się zmieni, a odpowiedzialność za to przejmie Krajowa Administracja Skarbowa. To nie jedyne zmiany, gdyż wdrożony ma zostać nowy system poboru opłat. Dzięki temu obsługa ma być wygodniejsza zarówno dla kierowców, jak i przewoźników.

CZYTAJ TAKŻE: Ciężarówki, które chcą być trolejbusami

Tu i Teraz
Orlen obniży ceny paliw na majówkę. Promocja tylko dla wybranych klientów
Tu i Teraz
Rolnicy protestują. Na 24 godziny zablokowali trasę S3
Tu i Teraz
Budowa trasy S1 opóźni się o ponad 7 miesięcy. Archeologiczne odkrycie na budowie
Tu i Teraz
"Ostatnie Pokolenie" zablokowało skrzyżowanie w centrum Warszawy
Tu i Teraz
Jesienią Zakopianka zyska kolejne 16 km nowej trasy. Budowa kosztowała 1 mld zł