Jedna czwarta ankietowanych wskazuje na długi czas oczekiwania na zamówiony samochód, jako czynnik niezadowolenia z procesu zakupowego. Jedynie 0,4 procent respondentów planuje przy najbliższej okazji kupić model elektryczny, za to 11 procent skusi się na „hybrydę”. To podstawowe wnioski płynące z badania EY Automotive Survey zrealizowanego w 2019 r.
Tradycyjny salon samochodowy niezmiennie pozostaje preferowanym miejscem do zakupu nowego auta dla 80 procent respondentów. 11 procent klientów zamierza kupić samochód w tzw. centrum doświadczeń, czyli przestrzeni stanowiącej połączenie nowoczesnego salonu z kawiarnią i miejscem wydarzeń. 6 procent kierowców planuje nabyć pojazd w internecie, a tylko 3 procent w centrum handlowym. Według wyników badań klient odwiedza salon średnio 1,7 raza zanim zdecyduje się na zakup. Dość mała liczba wizyt w salonie wynika z uprzedniego przygotowania się do zakupu. Klienci przychodzą do salonu po konkretny model, którego parametry poznali wcześniej, z innych źródeł. Salon samochodowy jest miejscem służącym do obejrzenia samochodu, odbycia jazdy testowej i na końcu procesu zakupowego do negocjacji ceny.
Zbadano też jakie czynniki powodują niezadowolenie klienta z procesu zakupu u dealera. Otóż zdaniem ankietowanych, czynnikiem który ma największy wpływ na brak zadowolenia z zakupu jest długi czas oczekiwania na odbiór zamówionego pojazdu. Na ten fakt wskazało 25 procent respondentów. 23 procent badanych było niezadowolonych z odbytej jazdy testowej, a 19 procent z interakcji z pracownikami salonu. Proces odbioru samochodu nie spełnił oczekiwań 16 procent ankietowanych. Badanie EY Automotive Survey 2019 pokazało, że dla polskiego klienta czas odbioru nowego auta jest kluczowym czynnikiem wpływającym na satysfakcję z zakupu. 30 procent respondentów preferuje szybszą dostawę zamówionego egzemplarza, niż możliwość indywidualnej konfiguracji. Tylko 14 procent ankietowanych wskazało, że woli poczekać na spersonalizowany samochód.