Chińczycy obniżają cło dla importowanych samochodów

Amerykanie chcą podnieść, a Chińczycy obniżą cła na importowane samochody. Branża się cieszy, bo obniżka z 25 na 15 procent oznacza złote żniwa.

Publikacja: 26.05.2018 09:02

Chińczycy obniżają cło dla importowanych samochodów

Foto: moto.rp.pl

Ministerstwo Finansów w Pekinie ogłosiło, że od 01 lipca 2018 roku zostanie zmniejszone cło na większość importowanych samochodów z 25 do 15 procent. Ta wiadomość uszczęśliwi nie tylko klientów, ale przede wszystkim branże motoryzacyjną. To oznacza też otwarcie wojny handlowej pomiędzy Chinami i USA.

ZOBACZ TAKŻE: Amerykanie myślą o podwyższeniu cła na importowane samochody

Rynek chiński dla wielu marek samochodowych jest najważniejszym rynkiem zbytu, a szczególnie dla niemieckich marek VW czy BMW. Teraz ta sytuacja jeszcze bardziej się pogłębi. Eksperci przewidują, że sektor motoryzacyjny w Chinach zacznie jeszcze szybciej się rozwijać. W roku 2017 sprzedano w Chinach 28,9 miliona samochodów. 1,22 miliona pochodziło z eksportu.

""

Elon Musk już zapowiedział obniżki cen dla wszystkich modeli na rynku chińskim.

moto.rp.pl

Elon Musk, szef Tesli zapowiedział już, że dzięki obniżce cła cena najdroższego modelu X obniży się o 6,4 procent, czyli o 14 000 dolarów. Aktualna cena Tesli X na rynku chińskim wynosi 219 000 dolarów. Cena tańszego modelu S obniży się z 118 800 dolarów do 111 200 dolarów. Na obniżce wygra również Porsche, które wszystkie swoje samochody importuje do Chin. BMW, które produkuje samochody na terenie Chińskiej Republiki Ludowej sprzedało w ubiegłym roku 600 000 aut. Jednak 200 000 z tej sumy pochodzi z importu.

Chińczycy kuszą niskim cłem, ale pamiętać trzeba, że kto chce sprzedawać samochody w Chinach musi do 2022 roku musi mieć założoną spółkę joint venture z działami 50/50 z lokalną firmą.

Ministerstwo Finansów w Pekinie ogłosiło, że od 01 lipca 2018 roku zostanie zmniejszone cło na większość importowanych samochodów z 25 do 15 procent. Ta wiadomość uszczęśliwi nie tylko klientów, ale przede wszystkim branże motoryzacyjną. To oznacza też otwarcie wojny handlowej pomiędzy Chinami i USA.

ZOBACZ TAKŻE: Amerykanie myślą o podwyższeniu cła na importowane samochody

Tu i Teraz
BMW zmienia nazwy swoich modeli. Większy rozdział pomiędzy elektrykiem a benzyną
Tu i Teraz
Uruchomiono nowy odcinkowy pomiar prędkości na popularnej drodze na Śląsku
Tu i Teraz
Polacy sobie nie żałują: nowe auta sprzedają się lepiej niż paliwa, leki i kosmetyki
Tu i Teraz
Ponad 150 proc. wzrosną ceny za badanie techniczne samochodu
Tu i Teraz
U brzegu Namibii odkryto największe na świecie złoże ropy naftowej