Wspólne przedsięwzięcie Volkswagena i konkurenta Tesli, Riviana, zostało dopięte. Firmy ogłosiły swoje plany w zakresie współpracy w czerwcu 2024 roku, a teraz meldują oficjalnie swoje połączenie. „Dziś jest dobry dzień dla Volkswagena, Riviana i całej branży motoryzacyjnej” – powiedział na konferencji prasowej szef Volkswagena Oliver Blume. Inwestycje są jednak wyższe niż planowano w czerwcu. Aktualnie jest mowa o 5,8 miliardach dolarów (ok.23,8 mld zł) zamiast pierwotnie planowanych pięciu miliardów. Dokonano już inwestycji początkowej o wartości miliarda dolarów w formie obligacji zamiennych. Grupa Volkswagen zapłaci także 1,3 miliarda dolarów za licencje własności intelektualnej i 50 procent udziałów we wspólnym przedsięwzięciu. Pozostałe mniejsze inwestycje mają zostać wniesione w terminie późniejszym.
Czytaj więcej
Volkswagen zanotował w trzecim kwartale 2024 roku drastyczny spadek zysków o 63,7 proc. Firma tłumaczy tak duże załamanie zwiększonymi kosztami stałymi, słabą sprzedażą na rynku chińskim i znacznymi kosztami modernizacji fabryk.
Oliver Blume, szef Volkswagena zapowiedział już, że kwota ta może się zmienić. Rivian nadal jest na minusie, więc zastrzyk gotówki na pewno się przyda. Wspólnym przedsięwzięciem kierują Wassym Bensaid (Rivian) i Carsten Helbing (Volkswagen). Zespoły będą początkowo pracować w Kalifornii. W planach są kolejne lokalizacje w Ameryce Północnej i Europie. „Ważne było dla nas, aby wszyscy byli zorientowani na wspólny efekt końcowy i to żeby produkt końcowy odniósł sukces” – skomentował Robert Scaringe, szef Riviana.
Połączenie z Rivianem będzie kosztować Volkswagena więcej niż zaplanowano
Olivera Blume, dyrektor generalny Volkswagen Group i RJ Scaringe, założyciel i dyrektor generalny marki Rivian