Zysk koncernu Volkswagena spadł w porównaniu do roku poprzedniego do 1,58 mld euro. Volkswagen tłumaczy się „trudnym otoczeniem rynkowym”, i podkreśla „pilną potrzebę znacznych redukcji kosztów i poprawy wydajności”. Szczególnie poważny jest rozwój sytuacji na rynku chińskim, który tradycyjnie stanowił jeden z najważniejszych regionów sprzedaży grupy VW. Teraz dane sprzedaży marek należących do VW spadły w trzecim kwartale dwucyfrowo, głównie z powodu małej podaży pojazdów elektrycznych. Wielu chińskich nabywców coraz częściej zwraca się w stronę samochodów elektrycznych, ale pochodzących od krajowych producentów. Znacząco słabnie także popyt na tradycyjne modele spalinowe, obszar, w którym niemieccy producenci samochodów, a szczególnie Volkswagen byli liderami.
Kryzys Volkswagena: zyski spadły o 63,7 procent
Ogółem globalna sprzedaż grupy spadła o siedem procent, do prawie 2,2 miliona samochodów. „Taki stan rzeczy pokazuje pilną potrzebę znacznych redukcji kosztów i zwiększenia wydajności” – podkreślił Arno Antlitz, dyrektor finansowy Volkswagena. Słabe wyniki sprzedaży i niski popyt szczególnie źle wpływają na markę Volkswagen, której zwrot po dziewięciu miesiącach wynosi zaledwie dwa procent. Na najnowsze dane kwartalne wpływ ma także trwająca restrukturyzacja grupy. Ze względu na sytuację gospodarczą Volkswagen jest zmuszony podjąć szeroko zakrojone działania mające na celu zmniejszenie kosztów od redukcji mocy produkcyjnych aż po zwolnienia i zamykanie fabryk na terenie Niemiec. Na początku tygodnia związki zawodowe poinformowały, że firma planuje zamknąć co najmniej trzy z dziesięciu niemieckich fabryk i znacznie zmniejszyć wielkość pozostałych lokalizacji. Zagrożone są dziesiątki tysięcy miejsc pracy w Niemczech.
Czytaj więcej
Volkswagen wskrzesza nieco zapomnianą amerykańską markę. Na początek portfolio startuje z elektrycznym SUV-em i pickupem. Obydwa modele marki Scout będą konkurować głównie z amerykańską konkurencją w tym segmencie.
Związki zawodowe żądają bardziej kompleksowego podejścia niż tylko oszczędności w kosztach pracy, zwolnieniach i zamykania fabryk. Jeśli negocjacje się nie powiodą związki ogłosiły strajki, które mogą rozpocząć się w grudniu. Volkswagen obniżył swoją roczną prognozę i obecnie zakłada, że w całym roku grupa sprzeda około 9 milionów aut, co przełoży się na niższą stopę zwrotu na poziomie 5,6 proc. Wynik operacyjny za cały rok szacowany jest na około 18 miliardów euro. W następstwie obecnego kryzysu Oliver Blume, dyrektor generalny koncernu ogłosił, że należy poczynić dalsze oszczędności, w szczególności takie dla zwiększenia konkurencyjności Volkswagena.
Za kryzys w branży motoryzacyjnej odpowiedzialna jest m.in polityka klimatyczna UE
Na kryzys Volkswagena wpływają nie tylko wewnętrzne problemy strukturalne. Raport opublikowany w Wall Street Journal obwinia trudności niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego obecną politykę klimatyczną UE. „Niemiecki przemysł samochodowy utknął pomiędzy wyższymi cenami energii, które zwiększają koszty produkcji, a przepisami dotyczącymi samochodów elektrycznych, które spowalniają sprzedaż” – komentuje Wall Street Journal. Ponadto jako przyczynę podawane są wysokie koszty wynagrodzeń, dużo mniejszy popyt na elektryki i silna pozycja negocjacyjna związków zawodowych. Małym promykiem nadziei dla grupy jest poprawiony poziom przyjmowania zamówień w Europie Zachodniej, co według dyrektora finansowego Arno Antlitza powinno zapewnić dobry wiatr w czwartym kwartale.