Nowym liderem w segmencie samochodów elektrycznych w Europie jest BMW. Niemcy wyprzedzili Amerykanów w lipcu, sprzedając 14 869 samochodów. Wynik Tesli był niższy o 308 sztuk (14 561). Volkswagen uplasował się z kolei na trzeciej lokacie osiągając w siódmym miesiącu roku sprzedaż na poziomie 12 213 egzemplarzy. Należy jednak podkreślić, że słabsza forma Tesli może wynikać nie tyle z braku zainteresowania klientów, ale slotów produkcyjnych. W historii marki zawsze początki kwartału bywały słabsze, gdyż samochody wyprodukowane np. w Chinach nie zostały jeszcze przetransportowane. Kluczowe tak naprawdę w przypadku samochodów elektrycznych będą dane za trzeci kwartał roku. Wtedy okaże się czy lipcowa zadyszka amerykańskiego producenta to faktyczny problem czy tylko chwilowe potknięcie.
W pełni elektryczne BMW i4
Wracając do wyników opublikowanych przez Jato Dynamics warto zauważyć, że europejskie prowadzenie, uwzględniając również pojazdy spalinowe, wypracował koncern z Wolfsburga – Volkswagen (108 959), zabierając tym samym oręż lidera Toyocie (75 338) oraz BMW (64 012). Z kolei pod kątem modelowym niekwestionowanym liderem w Europie jest Dacia Sandero (22 398), która wypracowała 34 proc. wzrost względem danych sprzed roku. Wśród popularnych samochodów w Europie, znalazły się również Volkswagen T-Roc (19 254), Toyota Yaris Cross (17 314), Dacia Duster (15 884) czy Kia Sportage (15 531).
Czytaj więcej
Chińska firma Geely dokonała nowego przełomu w technologii akumulatorów. Akumulator nazwany "Short-Blade" (krótkie ostrze) ma mieć gwarancję na milion kilometrów i 50 lat. I jest nawet ognioodporny.
Dacia Sandero