Sprzedaż marek premium. BMW tuż przed Mercedesem, ale słabiej niż w 2021 r.

BMW po raz drugi z rzędu wyprzedził Mercedesa na liście największych producentów aut luksusowych. Różnica nie jest duża. BMW sprzedało w 2022 roku 2,1 mln aut, a Mercedes 2,04 mln.

Publikacja: 20.01.2023 06:39

Sprzedaż marek premium. BMW tuż przed Mercedesem, ale słabiej niż w 2021 r.

Foto: mat. prasowe

Ale w obu przypadkach sprzedaż była mniejsza, niż w 2021. Zawinił kryzys na rynku półprzewodników oraz wojna w Ukrainie. Bo chętnych na kupno nowych aut z segmentu luksusowego było znacznie więcej, niż koncerny były w stanie wyprodukować. I BMW i Mercedes straciły dwa ważne rynki - Rosję i Ukrainę. Z powodu trwającej wojny zamknięte zostały także ważne rosyjskie drogi transportowe. W obu przypadkach w ostatnim kwartale 2022 widać było wyraźną poprawę. Ostatecznie jednak sprzedaż BMW zmniejszyła się o 5 proc. wobec wyników z 2021, a w Mercedesie było to minus 1 proc. Niemiecki Audi znalazł nabywców na 1,6 mln aut i uplasował się na 3. miejscu. I BMW i Mercedes-Benz zainwestowały w modele z napędem elektrycznym. W przypadku BMW przebojem okazał się i4, całkowita sprzedaż tej limuzyny sięgnęła już 215,755 tys. sztuk. BMW iX3 znalazł ponad 55 tys. chętnych. W przypadku Mercedesa auta z napędem w pełni elektrycznym oraz hybrydy stanowią już 15 proc. sprzedaży.

Taka sama kolejność, marek luksusowych, jak na świecie jest także w Polsce, chociaż tu auta elektryczne są kupowane nie tak chętnie. BMW zarejestrowało w naszym kraju 23,796 tys. nowych aut o 0,7 proc. mniej niż w 2021 r. Najczęściej kupowane modele w gamie bawarskiego koncernu w ubiegłym roku to: X3 (3,363 tys.), przed X5 (3 ,354 tys) oraz X3 (3, 069 tys.). Mercedes w 2022 roku zarejestrował w Polsce 20,558 tys. samochodów, o 5,09 proc. więcej rok do roku. Najlepiej sprzedawały się GLC (2, 3 tys.), przed klasą C(2,129 tys.) oraz CLA (1, 932 sztuki). Na trzecim miejscu było Audi, które w 2022 roku zarejestrował 19, 323 tys. aut . To rezultat o 1,84 proc. lepszy w porównaniu z 2021. Najlepiej sprzedawał się model Q5 (3,596 tys.). Na drugiej pozycji Audi Q3 (3,103 sztuki), Trzecie miejsce to model A3 (2, 712tys.).

Mercedes GLC

Mercedes GLC

Foto: mat. prasowe

Jakie są plany dwójki liderów na ten rok? Zdecydowanie postawienie na modele elektryczne. — Prowadzimy badania nad każdym elementem, który pochłania energię w e-autach. Chodzi m.in. o ogrzewanie, chłodzenie, styl prowadzenia auta. Pracujemy także nad wagą i gwarancją, że materiały do produkcji pochodzą od dostawców stawiających na zrównoważony rozwój  Czy zasięg schodzi na drugi plan? 1000 kilometrów przejechanych na jednym ładowaniu jest w przyszłości jak najbardziej możliwe. Ale w tej chwili to ceny surowców powodują, że nasze największe wysiłki idą w inną stronę. Baterie są bardzo drogie, więc staramy się zmniejszać baterie i kontrolować koszty. Ale to prawda, zasięg pozostaje ważny dla naszych klientów, ponieważ sieć ładowarek jest daleka od doskonałości. Nasza firma Mercedes Benz Energy już wykorzystuje zużyte baterie i daje im drugie życie. To także jest odpowiedzialność nasza, jako producenta aut luksusowych. To jest zresztą cały łańcuch odpowiedzialności od pozyskiwania surowców, poprzez produkcję i recykling, bądź danie „drugiego życia” produktowi - - powiedział „Rzeczpospolitej” Markus Schaefer, który w Mercedes-Benz Group AG odpowiada za technologię i rozwój.

Czytaj więcej

BMW iVision Dee: Samochód jak kameleon zamienia kolory nadwozia

Podobnie mówi o problemach z bateriami Ralf Hattler, wiceprezes BMW ds wsparcia klienta. - W tej chwili gwarancja na baterie sięga 8 lat zakładając, że po tym czasie będzie ona miała nadal przynajmniej 80 proc. pojemności. Wyzwaniem dla całej branży będzie to, jak odzyskać i wykorzystać ponownie część komponentów oraz surowców, wykorzystywanych do produkcji baterii. Obecnie to jeszcze nie jest problemem ze względu na nadal niewielką liczbę samochodów elektrycznych. Ale w perspektywie 10 czy 15 lat to wyzwanie, do którego musimy się już dziś przygotowywać - mówił Ralf Hattler. BMW zainwestowało już 2 mln euro w centrum szkoleniowe w Jawczycach pod Warszawą. Uczy tam mechaników naprawy baterii montowanych w autach elektrycznych, a sprzedawców wiedzy na temat produktów i obsługi klienta. - Stosujemy coraz bardziej zaawansowane technologie, więc w przyszłości naprawy będą prostsze. Zmieni się też rola dealerów i dostawców. Diler będzie musiał nie tylko namówić klienta na kupno auta, sprowadzić je i zasugerować rozsądne finansowanie. Dojdzie do tego jeszcze wyjaśnienie jak to auto funkcjonuje — podkreśla Ralf Hattler.

Bernhardt Kunht, wiceprezes BMW Group ds sprzedaży ma nadzieję, że ten rok będzie lepszy. - Wiem, że nadal niepokoić będzie inflacja, że nie znikną kłopoty z energią, że wojna trwa. Ale nawet w tak trudnych czasach zamówienia są większe, niż jesteśmy w stanie wyprodukować. Dotyczy to także sytuacji w Polsce. Ale sytuacja normalizuje się. Rozwiązywany jest kryzys z dostawami półprzewodników. Okazało się także, że Ukraińcy, mimo wojny nadal są w stanie produkować wiązki przewodów, których ten kraj jest znaczącym dostawcą - mówił „Rzeczpospolitej” Bernhard Kuhnt, wiceprezes BMW Group ds. sprzedaży. I przedstawiciele BMW i wiceprezes Mercedesa nie mają wątpliwości, że auta w przyszłości będą już tylko zwyczajnym środkiem transportu, tylko zmienią się w biura na kołach. - Dlatego Coraz większą rolę w samochodach odgrywa oprogramowanie Ludzie spędzają coraz więcej czasu w samochodach. Tam prowadzą spotkania online. — Dlatego nasze auta będą coraz bardziej cyfrowe – obiecuje Bernhard Kuhnt.

Czytaj więcej

Mercedes-AMG C 63S E-Performance: Piekło nie zamarzło

Ale w obu przypadkach sprzedaż była mniejsza, niż w 2021. Zawinił kryzys na rynku półprzewodników oraz wojna w Ukrainie. Bo chętnych na kupno nowych aut z segmentu luksusowego było znacznie więcej, niż koncerny były w stanie wyprodukować. I BMW i Mercedes straciły dwa ważne rynki - Rosję i Ukrainę. Z powodu trwającej wojny zamknięte zostały także ważne rosyjskie drogi transportowe. W obu przypadkach w ostatnim kwartale 2022 widać było wyraźną poprawę. Ostatecznie jednak sprzedaż BMW zmniejszyła się o 5 proc. wobec wyników z 2021, a w Mercedesie było to minus 1 proc. Niemiecki Audi znalazł nabywców na 1,6 mln aut i uplasował się na 3. miejscu. I BMW i Mercedes-Benz zainwestowały w modele z napędem elektrycznym. W przypadku BMW przebojem okazał się i4, całkowita sprzedaż tej limuzyny sięgnęła już 215,755 tys. sztuk. BMW iX3 znalazł ponad 55 tys. chętnych. W przypadku Mercedesa auta z napędem w pełni elektrycznym oraz hybrydy stanowią już 15 proc. sprzedaży.

Pozostało 82% artykułu
Producenci
Volkswagen rozważa przeniesienie produkcji z Niemiec do Polski
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Producenci
Kim jest Carlos Tavares? Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci na rynku moto
Producenci
Ranking największych na świecie producentów samochodów. Dominuje jedna marka
Producenci
Nowy logotyp Jaguara, o którym mówią wszyscy. I tak powinno być
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Producenci
Problemy Volkswagena pogłębiają się. Możliwe strajki załogi