W listopadzie 88 proc. ankietowanych firm motoryzacyjnych skarżyło się na problemy w zaopatrzeniu w podstawowe produkty i surowce. To o cztery punkty procentowe więcej niż w październiku, wynika z sondażu opublikowanego w przez Instytut Ifo. - Oczekiwany relaks się nie spełnił. Nie widać końca recesji wąskiego gardła w branży. – powiedział Klaus Wohlrabe, szef ankiety Ifo.

Czytaj więcej

Kurczy się rynek aut zasilanych LPG

Jak podał instytut badawczy, w prawie wszystkich branżach wzrosła liczba firm mających problemy z zaopatrzeniem. Eksperci Ifo jako jedyny wyjątek odnieśli się do producentów sprzętu elektrycznego. Tam odsetek firm narzekających na brak materiałów spadł z 90 do 85 procent.