Kiedy BMW w latach 60. ubiegłego wieku wprowadziło na rynek „Neue Klasse”, uratowało się przed bankructwem. Nowa generacja modeli była fundamentem, na którym zbudowano późniejsze sukcesy marki. Dziś „Nowa Klasa” powraca – tym razem jako projekt elektryczny i technologiczny, mający wyznaczyć drogę na kolejne dekady. Pierwszym przedstawicielem tej linii jest BMW iX3 – elektryczny SUV, który oficjalnie zadebiutował na targach IAA Mobility w Monachium i na rynek trafi wiosną 2026 roku.
BMW iX3
Symboliczne znaczenie ma nie tylko sam model, ale też miejsce jego produkcji. BMW zbudowało nową fabrykę w Debreczynie na Węgrzech – zakład, który ma działać całkowicie bez paliw kopalnych. Energia elektryczna pochodzić będzie wyłącznie z odnawialnych źródeł, w tym również dla energochłonnej lakierni. Efekt? W porównaniu z innymi fabrykami BMW, emisja CO₂ podczas produkcji nowego iX3 ma zostać zredukowana aż o dwie trzecie. Również logistyka też ma być przyjazna środowisku – dostawcy i wewnętrzne centra produkcyjne (np. zakład napędów w Steyr i baterii w Dolnej Bawarii) są ulokowane możliwie blisko Węgier, co skraca łańcuchy dostaw.
BMW iX3
Rewolucja techniczna – platforma Neue Klasse
iX3 to pierwsze auto oparte na całkowicie nowej platformie 800 V. Opracowano szóstą generację silników elektrycznych, lżejszych o 10 proc. i o 40 proc. bardziej wydajnych energetycznie niż dotychczas. Produkcja napędów ma być tańsza nawet o jedną piątą. Na początek pojawi się wersja iX3 50 xDrive: dwa silniki – synchroniczny z tyłu i asynchroniczny z przodu – zapewniają moc 470 KM i 645 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie 0–100 km/h trwa 4,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 210 km/h. SUV może holować przyczepę do 2000 kg, co czyni go autem nie tylko dla technologicznych entuzjastów, ale i dla rodzin czy aktywnych użytkowników.