Reklama

BMW iX3: Pierwszy rozdział „Nowej Klasy”. To auto ma odmienić przyszłość BMW

Pierwszym przedstawicielem projektu nazwanego „Nowa Klasa” jest BMW iX3. Elektryczny SUV produkowany będzie na Węgrzech i w salonach pojawi się wiosną 2026 r.

Publikacja: 07.09.2025 11:29

Na początek na rynku pojawi się wersja iX3 50 xDrive

Na początek na rynku pojawi się wersja iX3 50 xDrive

Foto: mat. prasowe

Kiedy BMW w latach 60. ubiegłego wieku wprowadziło na rynek „Neue Klasse”, uratowało się przed bankructwem. Nowa generacja modeli była fundamentem, na którym zbudowano późniejsze sukcesy marki. Dziś „Nowa Klasa” powraca – tym razem jako projekt elektryczny i technologiczny, mający wyznaczyć drogę na kolejne dekady. Pierwszym przedstawicielem tej linii jest BMW iX3 – elektryczny SUV, który oficjalnie zadebiutował na targach IAA Mobility w Monachium i na rynek trafi wiosną 2026 roku.

BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

Symboliczne znaczenie ma nie tylko sam model, ale też miejsce jego produkcji. BMW zbudowało nową fabrykę w Debreczynie na Węgrzech – zakład, który ma działać całkowicie bez paliw kopalnych. Energia elektryczna pochodzić będzie wyłącznie z odnawialnych źródeł, w tym również dla energochłonnej lakierni. Efekt? W porównaniu z innymi fabrykami BMW, emisja CO₂ podczas produkcji nowego iX3 ma zostać zredukowana aż o dwie trzecie. Również logistyka też ma być przyjazna środowisku – dostawcy i wewnętrzne centra produkcyjne (np. zakład napędów w Steyr i baterii w Dolnej Bawarii) są ulokowane możliwie blisko Węgier, co skraca łańcuchy dostaw.

BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

Rewolucja techniczna – platforma Neue Klasse

iX3 to pierwsze auto oparte na całkowicie nowej platformie 800 V. Opracowano szóstą generację silników elektrycznych, lżejszych o 10 proc. i o 40 proc. bardziej wydajnych energetycznie niż dotychczas. Produkcja napędów ma być tańsza nawet o jedną piątą. Na początek pojawi się wersja iX3 50 xDrive: dwa silniki – synchroniczny z tyłu i asynchroniczny z przodu – zapewniają moc 470 KM i 645 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie 0–100 km/h trwa 4,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 210 km/h. SUV może holować przyczepę do 2000 kg, co czyni go autem nie tylko dla technologicznych entuzjastów, ale i dla rodzin czy aktywnych użytkowników.

Reklama
Reklama
BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

Pod podłogą pracuje akumulator litowo-jonowy o pojemności 108 kWh brutto. Zasięg w cyklu WLTP sięga od 679 do 805 km – to jeden z najlepszych wyników w segmencie. Dzięki technologii 800 V iX3 obsługuje ładowanie z mocą do 400 kW. To oznacza, że w 10 minut można uzupełnić energię na 372 km, a ładowanie od 10 do 80 proc. trwa 21 min. W przypadku ładowania AC dostępne są dwie opcje: 11 kW lub 22 kW. Nowością jest pełna obsługa ładowania dwukierunkowego – V2L, V2H i V2G – co pozwala nie tylko zasilać urządzenia, ale także oddawać energię do domu czy sieci.

Czytaj więcej

Koniec produkcji świetnego modelu BMW. Na finał wersja w legendarnych kolorach
BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

Design – powrót do prostoty

BMW zdecydowało się na stylistyczną zmianę kursu. Nowy iX3 rezygnuje z kontrowersyjnych, powiększonych nerek i agresywnego przodu. Zamiast tego otrzymujemy wąską atrapę chłodnicy, która nawiązuje do klasycznych modeli z lat 70. i 80. Chrom zniknął całkowicie, zastąpiony przez matowe akcenty i LED-owe linie świetlne. Również tył karoserii ma zupełnie nowy wygląd. Po pierwszym przyjrzeniu się z bliska nowe BMW robi bardzo dobre wrażenie. To absolutnie dobry kierunek stylistyczny i na reszcie koniec modeli, które wywołują kontrowersje. Wymiary plasują auto w samym sercu segmentu D-SUV: długość 4,78 m, szerokość 1,90 m i wysokość 1,64 m. Bagażnik oferuje 520 l (1750 l po złożeniu siedzeń), a dodatkowe 58 l przestrzeni znajdziemy pod maską. Opcjonalnie dostępne są felgi mają aż 22 cale.

BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Kolejna rewolucja, kto wie czy nie największa kryje się we wnętrzu. To pierwszy seryjny BMW z systemem Panoramic iDrive. Na przedniej szybie, w dolnej części, rozciąga się 110-centymetrowy wyświetlacz prezentujący informacje w trzech warstwach: prędkość i dane jazdy bezpośrednio przed kierowcą, treści multimedialne i ustawienia na 17,9-calowym ekranie dotykowym oraz opcjonalny HUD 3D w rozszerzonej rzeczywistości. To chyba najlepszy ekran jaki do tej pory zaprezentował świat motoryzacji, a do tego coś czego w tej formie jeszcze nie było. Minimalistyczna deska rozdzielcza korzysta z technologii „Shy Tech” – przyciski podświetlają się tylko wtedy, gdy są aktywne. Kierownica otrzymała nietypowy, pionowy układ ramion. Materiały we wnętrzu pochodzą z recyklingu (PET, sieci rybackie), a jasne wykończenia Veganza wzmacniają wrażenie przestronności.

BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

Architektura elektroniczna opiera się na czterech centralnych komputerach, które zastępują dziesiątki dotychczasowych sterowników. „Heart of Joy” odpowiada za napęd i rekuperację – w 98 proc. przypadków hamowanie odbywa się wyłącznie przez odzyskiwanie energii, bez użycia tradycyjnych tarcz. Drugi moduł steruje systemami jazdy autonomicznej, w tym Highway Assist z automatyczną zmianą pasa. Pozostałe odpowiadają za multimedia i komfort. BMW deklaruje redukcję długości okablowania o 600 m i nawet 20-krotnie szybsze przetwarzanie danych.

Konkurencja i wyzwania BMW iX3

Segment średnich SUV-ów elektrycznych to dziś najbardziej konkurencyjna część rynku w Europie. Na rynku jest Tesla, która póki co traci na znaczeniu, ale nie wolno jej pominąć, mocno naciska też Audi i Mercedes no i są chińscy gracze z BYD na czele. iX3 dobre argumenty w postaci dużego zasięgu, technologii 800 V i jakości wykonania. Cena, która startuje od 310 tys. zł lokuje to auto wyraźnie powyżej limitów programów polskich dopłat. Kluczowe będą rynki USA i – przede wszystkim – Chiny. Tam, jak podkreślają analitycy, rozstrzygnie się, czy początek projektu "Neue Klasse" w postacie iX3 pozwoli BMW odzyskać przewagę nad dynamicznymi chińskimi markami. Do 2027 roku BMW planuje aż 40 modeli i liftingów opartych na architekturze Neue Klasse. Po iX3 dołączy m.in. elektryczna Seria 3. W ofercie pojawią się również sportowe odmiany M Performance oraz pełne modele M.

BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

BMW iX3 to nie tylko kolejny SUV na prąd. To manifest technologiczny i stylistyczny, który pokazuje, że marka z Monachium chce budować samochody elektryczne na własnych zasadach – nie kopiując konkurencji, ale wracając do korzeni: proporcji, prostoty i radości z jazdy. Jednocześnie iX3 jest testem jeśli model odniesie sukces, będzie zielonym światłem dla całego programu „Nowa Klasa”. Jeśli nie, przyszłość BMW może okazać się trudniejsza, niż przewidują plany zarządu.

Reklama
Reklama

Czy wiesz, że…
- Pierwsze BMW z „Nowej Klasy” w latach 60. uratowało firmę przed bankructwem i otworzyło drogę do stworzenia kultowej Serii 3
- Technologia 800 V w autach elektrycznych była początkowo domeną Porsche Taycana i Hyundai’a Ioniq 5 – teraz BMW dołącza do tej elity

BMW iX3

BMW iX3

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

BMW iX: Kiedyś kontrowersyjny, dzisiaj powszechnie uznany

Kiedy BMW w latach 60. ubiegłego wieku wprowadziło na rynek „Neue Klasse”, uratowało się przed bankructwem. Nowa generacja modeli była fundamentem, na którym zbudowano późniejsze sukcesy marki. Dziś „Nowa Klasa” powraca – tym razem jako projekt elektryczny i technologiczny, mający wyznaczyć drogę na kolejne dekady. Pierwszym przedstawicielem tej linii jest BMW iX3 – elektryczny SUV, który oficjalnie zadebiutował na targach IAA Mobility w Monachium i na rynek trafi wiosną 2026 roku.

Symboliczne znaczenie ma nie tylko sam model, ale też miejsce jego produkcji. BMW zbudowało nową fabrykę w Debreczynie na Węgrzech – zakład, który ma działać całkowicie bez paliw kopalnych. Energia elektryczna pochodzić będzie wyłącznie z odnawialnych źródeł, w tym również dla energochłonnej lakierni. Efekt? W porównaniu z innymi fabrykami BMW, emisja CO₂ podczas produkcji nowego iX3 ma zostać zredukowana aż o dwie trzecie. Również logistyka też ma być przyjazna środowisku – dostawcy i wewnętrzne centra produkcyjne (np. zakład napędów w Steyr i baterii w Dolnej Bawarii) są ulokowane możliwie blisko Węgier, co skraca łańcuchy dostaw.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Premiery
Gordon Murray S1 LM: Powstanie pięć egzemplarzy. Wszystkie kupił jeden kolekcjoner
Premiery
Najchętniej wybierany Volkswagen w nowej odsłonie. Znamy polskie ceny
Premiery
Fenomeno to najmocniejsze Lamborghini w historii. Powstanie tylko 29 egz.
Premiery
Koniec produkcji świetnego modelu BMW. Na finał wersja w legendarnych kolorach
Premiery
Nowa Mazda CX-5: Bestseller w nowym wydaniu. Startują zamówienia w Polsce
Reklama
Reklama