Nissan Townstar: Dostawczak bez diesla, ale z elektrykiem

Renault Kangoo otrzymuje kolejny siostrzany model. Po Mercedesie Citan teraz przyszła kolej na klon Nissana.

Publikacja: 29.09.2021 09:19

Nissan Townstar: Dostawczak bez diesla, ale z elektrykiem

Foto: Nissan

Gama lekkich samochodów dostawczych w portfolio Nissana od dawna opiera się na zaadaptowanych modelach Renault. Tak więc kiedy pojawiło się na rynku nowe Renault Kangoo długo nie trzeba było czekać na debiut dostawczego Nissana, który teraz zmienia nazwę z NV250 na Townstar. Tym samym nowy model dołącza do japońskiej nomenklatury nazw, która wcześniej obejmowała modele Interstar i Primastar.

Nissan Townstar

Jako pierwszy europejski model Townstar nosi nowe logo marki Nissan. Nowy Nissan dostępny będzie jako samochód dostawczy lub przeszklone kombi do przewozu maksymalnie siedmiu osób. Jako transporter Townstar oferuje do 3,9 m3 przestrzeni ładunkowej. Powinny zmieścić się w nim dwie europalety, a ładowność pozwala na maksymalnie 800 kg ładunku. Ładowność przyczepy określona jest na 1,5 tony. Dwoje przesuwnych drzwi z boku ułatwia rozładunek transportera. Z tyłu, w zależności od wariantu modelu, znajduje się otwierana do góry klapa bagażnika lub asymetrycznie dzielone drzwi skrzydłowe, które otwierają się o 180 stopni. Wariant osobowy oferuje 775 litrów przestrzeni bagażowej. Projekt deski rozdzielczej z ekranem dotykowym przejął Nissan 1:1 od Kangoo. Kombi również ma dwoje drzwi przesuwnych, ale zawsze z dużą klapą tylną. Posiada również reling dachowy.

Nissan Townstar

Oprócz wersji z 1,3-litrowym turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 130 KM i manualną sześciobiegową skrzynią biegów, Townstar będzie również dostępny w wersji czysto elektrycznej, która zastępuje model e-NV200. Silnik elektryczny ma moc 90 kW i w połączeniu z akumulatorem 44 kWh oferuje zasięg do 285 km. Dzięki mocy ładowania 75 kW elektryka załadujemy na stacjach szybkiego ładowania do 80 procent pojemności akumulatora w 42 minuty. Do ładowania prądem przemiennym Townstar ma wbudowaną ładowarkę o mocy 11 lub 22 kW.

Nissan Townstar

Podobnie jak w przypadku wszystkich nowych pojazdów użytkowych, japoński producent udziela w całej Europie pięcioletniej gwarancji do 160 000 km. Wersja elektryczna ma ośmioletnią gwarancję na akumulator (do 160 000 km). Townstar produkowany jest razem z Renault Kangoo we francuskiej fabryce w Maubeuge w pobliżu belgijskiej granicy. Nissan nie ogłosił jeszcze cen nowego modelu.

Nissan Townstar

Gama lekkich samochodów dostawczych w portfolio Nissana od dawna opiera się na zaadaptowanych modelach Renault. Tak więc kiedy pojawiło się na rynku nowe Renault Kangoo długo nie trzeba było czekać na debiut dostawczego Nissana, który teraz zmienia nazwę z NV250 na Townstar. Tym samym nowy model dołącza do japońskiej nomenklatury nazw, która wcześniej obejmowała modele Interstar i Primastar.

Jako pierwszy europejski model Townstar nosi nowe logo marki Nissan. Nowy Nissan dostępny będzie jako samochód dostawczy lub przeszklone kombi do przewozu maksymalnie siedmiu osób. Jako transporter Townstar oferuje do 3,9 m3 przestrzeni ładunkowej. Powinny zmieścić się w nim dwie europalety, a ładowność pozwala na maksymalnie 800 kg ładunku. Ładowność przyczepy określona jest na 1,5 tony. Dwoje przesuwnych drzwi z boku ułatwia rozładunek transportera. Z tyłu, w zależności od wariantu modelu, znajduje się otwierana do góry klapa bagażnika lub asymetrycznie dzielone drzwi skrzydłowe, które otwierają się o 180 stopni. Wariant osobowy oferuje 775 litrów przestrzeni bagażowej. Projekt deski rozdzielczej z ekranem dotykowym przejął Nissan 1:1 od Kangoo. Kombi również ma dwoje drzwi przesuwnych, ale zawsze z dużą klapą tylną. Posiada również reling dachowy.

Od kuchni
Nissan zostaje w Wielkiej Brytanii i wyda miliard funtów
Premiery
Tak wygląda Nissan Qashqai po liftingu. Można pomyśleć, że to nowy model
Premiery
Dwie polskie premiery: Nowy Aston Martin i Ford Mustang
Premiery
Land Rover Defender OCTA nadchodzi. Mercedes-AMG może mieć powody do obaw
Premiery
Renault Captur przeszedł modernizację. Zmiany są naprawdę widoczne